Najnowsza premiera w teatrze: „Sztuka jest po to, by bawić”

17
11.09.2024
Najnowsza premiera w teatrze: „Sztuka jest po to, by bawić”
(fot. Mikołaj Sobczak)
- 22 lata temu grałem w tej sztuce ministra, teraz gra go Artur Hauke, a gdy go słucham, przypominają mi się wszystkie kwestie - mówi aktor Lesław Ostaszkiewicz o swoim powrocie do sztuki „Okno na parlament’. Premiera juź w sobotę w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Zobacz zdjęcia.

„Okno na parlament” rozpocznie nowy sezon artystyczny w Teatrze im. Aleksandra Sewruka.

- Ta sztuka nie wyważa żadnych drzwi, nie odpowiada na pytania metafizyczne, nie obnaża, nie chłoszcze, nie ma jakiegoś politycznego czy obyczajowego przesłania, po prostu ma bawić - mówi Marcin Sławiński, reżyser, obecny na środowej konferencji prasowej na Dużej Scenie. - Dzięki niej ludzie mają być uśmiechnięci, mają spędzić miły wieczór. Chcę, żeby to było dobre, a że mam fantastycznych aktorów, to wierzę, że tak będzie.

„Okno na parlament” wraca na elbląską scenę dokładnie po 22 latach..- To najlepsza sztuka światowa i po dwóch dekadach trafia do kolejnej grupy odbiorców. Jeśli 20 lat temu robiliśmy coś dla dzieci, to teraz robimy to dla dzieci tych dzieci. Dwie dekady to przepaść w teatrze, dlatego teraz wystawiamy tę sztukę dla kolejnego pokolenia - mówi Paweł Kleszcz, dyrektor Teatru im. Aleksandra Sewruka.

- Według mnie, lepiej zrobić coś klasycznego z najwyższej półki niż grzebać po szufladach i sięgać po coś klasy B - dodaje Marcin Sławiński.

22 lata temu na deskach elbląskiego teatru w „Oknie na parlament” grali między innymi Lesław Ostaszkiewicz, Marcin Tomasik, Teresa Suchodolska oraz Marta Masłowska. Teraz też wystąpią w tej sztuce, ale w innych rolach.

Najnowsza premiera w teatrze: „Sztuka jest po to, by bawić”
Dyrektor teatru, reżyser i obsada spektaklu (fot. Mikołaj Sobczak)

- To zupełnie inne doświadczenie - przyznaje Marcin Tomasik. - Czuję się świetnie, to niezwykle zabawne, bo po pierwsze, mierzę się z nowym zadaniem aktorskim, a po drugie, bardzo ciekawie jest patrzeć, jak młodszy kolega radzi sobie z rolą, którą ja grałem 22 lata temu, a robi to zupełnie inaczej, fantastycznie.

- „Okno na parlament” to repertuar, którego nasza publiczność bardzo potrzebuje. W świecie, w którym mamy tyle zmartwień i kłopotów, przyjście do teatru, żeby się pośmiać, jest naprawdę na miejscu. Sztuka jest wesoła, śmieszna, ale wciąż na wysokim poziomie - mówi Lesław Ostaszkiewicz. - 22 lata temu grałem ministra, teraz gra go Artur Hauke, a gdy go słucham, przypominają mi się wszystkie kwestie.

- Kiedy stoję za kulisami i oglądam kolegów na scenie, śmieję się, jakbym to oglądała po raz pierwszy, a przecież gram w tej sztuce po raz drugi - przyznaje Teresa Suchodolska.

- Mam wrażenie, że wtedy był to zupełnie inny spektakl, grany bardziej w formie komedii, teraz to tempo jest dużo większe, ale rzeczywiście prześmieszne się słucha swoich tekstów w wykonaniu młodszej koleżanki - dodaje Marta Masłowska.

Premiera „Okna na parlament” w reżyserii Marcina Sławińskiego odbędzie się 14 września godz. 18.

 

Okno na parlament:

Autor: Ray Cooney

Reżyseria: Marcin Sławiński

Tłumaczenie: Elżbieta Woźniak

 

Obsada:

Patrycja Bukowczan - Jane Worthington

Teresa Suchodolska - Pokojówka

Lesław Ostaszkiewicz - Kelner

Filip Warot - Ronnie

Małgorzata Jakubiec-Hauke (gościnnie) - Pamela

Krzysztof Bartoszewicz - Kierownik

Mikołaj Ostrowski - Ciało

Marta Masłowska - Gladys

Artur Hauke - Richard Willey

Marcin Tomasik - George Pigden

Anna Malik

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ale to już było. Jak zwykle, stare sztuki są grane. Nadzieja na nowości gaśnie.
Anna L. (2024.09.11)

info

11  
  14
Sztuka juz nie bawi, bawi natomiast polityka. Z Panem Tuskiem to mamy ubaw po pachy. Nie wie co podpisuje. Potem nie może już cofnąć podpisu a po dwóch tygodniach jednak może cofnąć kontrasygnatę po wejściu już jej do dziennika urzędowego. No usmiechamy i bawimy sie przednie. Po co nam sztuka?
(2024.09.11)

info

12  
  25
Sztuka "Okno na parlament" jest jedną z najpopularniejszych wystawianych w Polsce. Aktualnie jest grana w Teatrze Och Krystyny Jandy, a w ostatnim czasie gościła na deskach teatrów w Wrocławiu, Kwadrat w Warszawie, w Zabrzu, Radomiu i też w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Zawsze jest dobrze przyjmowana przez publiczność. Charakter sztuki i problemy w niej zawarte nie tylko bawią, ale przede wszystkim pozwalają w naszych trudnych czasach oderwać się od spraw bieżących nie zawsze pozwalających nam zrozumieć ich znaczenie. Stąd nic dziwnego w tym, że polskie teatry wystawiają "Okno... ", bo to ważna i ciekawa sztuka. Dobrze, że dostrzega to nasz elbląski teatr i ponownie zagości ona na jego deskach.
Teatromanik (2024.09.11)
Fajna formuła artykułu ze względu na wypowiedzi różnych naszych aktorów.
biletymam juzchybaodmiesiaca (2024.09.11)

info

4  
  2
Ach jak trraz cudownie się żyje-:))))
(2024.09.11)

info

3  
  2
A mnie najbardziej bawi cenzura, to prawdziwa komedia lub tragikomedia
(2024.09.11)

info

5  
  4
@Teatromanik - Masz rację. Sztuka, sztuką a nic z niej nie wynika.
(2024.09.11)
Apropos sztuki
Sztuka wyłudzania (2024.09.11)

info

2  
  0
Dlaczego do elbląskiego teatru nie są zapraszane Duże Teatry? Myślicie, że wystarczy raz na rok elbląską wiosna teatralna? W Braniewie, Pasleku, Morągu co chwilę są jakieś spektakle. Tylko Elbląg jak zwykle śpi. Kompletnie nic się nie dzieje w Elbląskim teatrze oprócz odgrzewanych kotletów.
Linka (2024.09.11)
No bo sztuka nie jest dla takich jak ty, tobie wystarczy chleb.
(2024.09.11)