Historia mężczyzny, który postanawia wymierzyć sprawiedliwość, mszcząc się na bandytach, którzy brutalnie zgwałcili jego ukochaną.
Tytuł oryginalny: Irréversible
Produkcja: Francja, 2002
Rodzaj: Dramat
Czas: 95 min.
Dozwolony od: 21 lat
Reżyseria: Gaspar Noé
Scenariusz: Gaspar Noé
Premiera: 24 stycznia 2003
Dystrybutor: SPInka
Aktorzy: Monica Bellucci, Vincent Cassel, Albert Dupontel, Philippe Nahon, Jo Prestia
Dla Czytelników portElu mamy podwójne zaproszenie na ten film. Na adres redakcja@portel.pl należy nadesłać maila. W temacie wpisujemy tytuł filmu, w treści - nazwisko i imię nadawcy. Kto pierwszy, ten lepszy. Prosimy, aby w konkursie nie brały udziału osoby poniżej 21 roku życia, ponieważ i tak nie zostaną wpuszczone na seans.
Uwaga: Podwójne zaproszenie na film wygrała Małgorzata Zembrzuska.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
film jest pełen przemocy i po prostu odrażający
film nie jest pelen przemocy a generalnie to sa 2 naprawde drastyczne sceny jezeli chodzi juz o ta wspomniana przemoc
Ciekawe jak ustalono, że 21 lat to akurat tyle co trzeba? - 18-latek ma prawa wyborcze, może swobodnie się żenić i wychodzić za mąż, płodzić, rodzić i wychowywać dzieci, siedzieć w więzieniu itd., itp. Tylko nie może oglądać filmów.
Film nuuudny jak flaki z olejem. Niczego nowego w nim nie powiedziano. Ludzie umieją zejsć na dno piekła. POkazywanie tej drogi chyba lepiej wyszło Dantemu. Cóż XXI wiek zbanalizował zło do granic możliwości , oglądanie jego naturalistycznego oblicza na taśmie celuloidowej nieczemu nie służy. Wywołuje raczej obrzydzenie czysto fizyczne . Robienie sensacji z tego filmu , dlatego tylko , ze przekroczone zostały w nim pewne granice jest bezsensowne!
Kino służy między innymi temu, żeby widz coś sobie uświadomił, czegoś doświadczył, doznał jakiegoś "oczyszczenia"..albo przeżył z bohaterem jego "drogę przez mękę". I pewnie prawdą jest , że nie wiemy, czym tak naprawdę jest jakieś cierpienie, jeśli sami go nie doświadczymy. Podobnie z gwałtem. Noe pokazuje nam swoje widzenie "gwałtu"; prawdziwy gwałt tak mógłby wyglądać. Sceny przemocy są w tym filmie gwałtem na zmysłach, na psychice widza, przynajmniej ja tak je odebrałam. Stajemy się inni, doświadczając tego, o czym mówi film. Myślę, że to jest plusem tego filmu.
Inna sprawa to gra aktorów- raczej przeciętna. Podobnie fabuła. Sposób pokazania niektórych scen( tych początkowych) też jakoś nie trafił do mnie- jeden chaos i jakieś "rozedrganie". Poza tym: M. Bellucii wciąż eksponująca swój wydatny biust...wejście bohaterki nocą do tunelu...
Ciekawe jak to jest, że na film dozwolony od lat 21 lat bilet wygrywa panna, która nie ma jeszcze 18 lat?
A JA POJDE NA TEN FILM TYLKO DLATREGO ZE JAKIS BARAMN POZWALA GO OGLADAC DOPIERO OD 21 LAT , TO NIE JEST AMERYKA! W POLSCE LUDZIE MOGA PODEJMOWAC WAZNIEJSZE DECYZJE NP ( MALZENSTWO) NIZ TO CZY POJDA NA JAKIS FILM!! DO ZOBACZENIA W KINIE ;-))
na ten film nie pójdę na pewno, bo życie dobrze oglądane pozwala gwałt dosłowny i przenośny dojrzeć w wielu jego sekwencjach. Ale bardzo ładnie opisała swoje wrażenia z tego filmu NATASZA, Którą pozdrawiam bardzo serdecznie.
Alighieri: No, nudny to ten film na pewno nie jest. Widziałem wczoraj.
Nudny pod względem konwencji jaka został wykorzystana ( Memento jest pod tym względem super) i tego , co reżyser ma do przekazania. Kwestia gustu