Nie ma miejsca na to kino

13
06.07.2004
- Jest mało prawdopodobne, by ożyło elbląskie kino Syrena – uważa wiceprezes Neptunfilmu, Mirosław Morzyk.
W budynku przy Grobli św. Jerzego kino działało nieprzerwanie od 1963 roku. Półtora roku temu straż pożarna dała jego właścicielowi - należącej do marszałka pomorskiego, trójmiejskiej spółce Neptunfilm - pół roku na zabezpieczenie obiektu przed ogniem i modernizację. W tym samym miesiącu Syrenę przejął nowy dzierżawca. Mimo wykonania części niezbędnych prac i zakupu nowych projektorów, kino działało tylko do maja. Zostało zamknięte, bo wpływy z biletów nie pokrywały kosztów utrzymania starego budynku. Dziś, po ponad roku od tego wydarzenia, wiceprezes Neptunfilmu, Mirosław Morzyk mówi, że z chwilą rozpoczęcia budowy multipleksu sytuacja na elbląskim rynku zmieniła się tak bardzo, że wątpi, by dla Syreny było jeszcze miejsce. - Dwa obiekty, czyli centrum kultury Światowid i multipleks praktycznie w stu procentach zapewnią mieszkańcom Elbląga zarówno komercję, jak i edukację filmową - uważa prezes. Neptunfilm jest właścicielem nie tylko elbląskiego kina, ale także - w naszym regionie - kin w Pasłęku i aż trzech obiektów w Olsztynie (kin: Kopernik, Polonia i Awangarda), u boku których - jak zauważa Morzyk - także rośnie konkurencja. Decyzje o tym, co się z nimi stanie, nie zapadnie, póki nie zakończy się prywatyzacja Neptunfilmu. Ta zaś ciągnie się już od ponad pięciu lat. Mirosław Morzyk liczy jednak, że teraz po rozpoczęciu wyceny majątku spółki wypadki potoczą się szybko. - Po uzyskaniu akceptacji tej wartości przez sejmik, pojawi się ogłoszenie o sprzedaży udziałów i ruszy cała procedura przetargowa związana ze zgłaszaniem się potencjalnych kupujących - usłyszeliśmy. - To wszystko powinno zająć około czterech miesięcy. Na razie jednak dawna Syrena zieje pustką, choć - jak zapewnił nas wiceprezes Neptunfilmu - jest pod opieką pracownika spółki.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
zawsze Syrene bede wspominal, jako bardzo kameralne, ciche, spokojne i mile kino!! ten multipleks to totalna komercha, ale nie ukrywam, ze bede tam chodzil wiec moze lepiej, ze Syrenka znika.... mimo wszystko szkoda, szkoda
jabłon (2004.07.06)

info

0  
  0
Panie/Pani Jablon, ja pamietam to kino jako "Adler" ( nieco później - "Stoczniowiec") i też pewne chwile wspominam z nostalgią. Kino to magia - szkoda, że niektóre chwile i miejsca umierają, ale chyba na tym właśnie polega rozwój... Ta "komercha" nie jest zła - jeno żeby nie było tam łysych młodzieńców i rozwydrzonych osobników rodzaju żeńskiego. Kino - to kiedyś było miejsce gdzie można było zaprosić kobietę, a nawet , z szacunkiem dla obyczajów, skraść jej całusa...Pozdrowienia
warmiak (2004.07.06)

info

0  
  0
po raz koleiny cos kupili po to żeby zamknąć
(2004.07.06)

info

0  
  0
powinni tam otworzyć nową dyskotekę coś na wzór malborskiego "capitol"-u.
maRio (2004.07.06)

info

0  
  0
A dyrektor Światowidu chce sie czuć ważny i teraz tylko on podpisuje zaproszenia do kina a nie jak wczesniej kierownik kina lub osoba za to odpowiedzialna - PARANOJA, oby te iSZo wypaliło panie dyrektorze. Co bedzie następne - zabronić może pracownikom na filmy chodzić, co ?
zbulwersowany stały klient (2004.07.06)

info

0  
  0
Cos mi sie wydaje zbulwersowany kliencie, ze przyzwyczailes sie do darmowych wejsciowek, ktore rozchodzily sie w duuuuzym nakladzie i nie wiadomo gdzie ;) i przez kogo rozprowadzane :))) Taaaaa, a dystrybotorowi sie placi zbulwersowany, darmowy kliencie
pracownik Swiatowidu (2004.07.07)

info

0  
  0
Przepraszam za blad ortograficzny w powyzszym - tak jakos sie napisalo ;) - sorry
(2004.07.07)

info

0  
  0
Nie wiem dlaczego napisano, że kino Syrena działało od roku 1963. Sprowadziłem się do Elbląga w roku 1960 i to kino już było. Były i działały też wówczas takie kina jak Zamech, Orzeł, Meduza, Budowlani, Przyjażń i Kolejarz. Kino Przyjażń zamknięto w roku 1960 a od roku 1962 ruszyło kino Światowit. dopiero potem, na przestrzeni wielu lat, likwidowano inne kina aż została tylko Syrena i Światowit. Czy ktoś z młodzierzy wie gdzie znajdowały się te - już zlikwidowane - kina? I jeszcze uwaga do niepodpisanego, który "sorruje" za błąd ortograficzy. Przeproś również za to "sorry" bo tu mamy nasz polski język w którym jest takie piękne słowo "przepraszam".
kinoman z czasów dobrych film (2004.07.08)

info

0  
  0
hieh...a kinoman z czasów dobrych film(ów?) zrobił błąd! Od kiedy to piszemy "młodzierzy" ?
o, przepraszam ;) (2004.07.08)

info

0  
  0
Taki purytanizm jezykowy to raczej nie sluzy dobremu - kultura ma to do siebie,ze zaporzycza z innch kultur, a do kultury nalezy wszak i jezyk. Slowo powszechnie stosowane w uzyciu i powszechnie (mam nadzieje) rozumiane staje sie skladowa jezyka danej kultury Panie/i Purytanie/ko. Zycze mniej kwasow zoladkowych a zycie stanie sie piekniejsze !
(2004.07.09)

info

0  
  0