Program dwudniowego kongresu był bogaty. Uczestniczki oraz nieliczni uczestnicy mieli do wyboru 21 paneli, 6 sesji plenarnych i 3 okrągłe stoły w międzynarodowym składzie.
Tematyka dyskusji była rozległa: od sytuacji międzynarodowej i budowy pozycji kraju oraz regionów poprzez przedsiębiorczość kobiet, przez współpracę organizacji kobiecych z Europy Środkowo-Wschodniej, tzw. kwoty w biznesie (zagwarantowanie obecności kobiet w zarządach dużych firm), równość płac, przemoc, wpływ stereotypów i przemocy wobec kobiet na rynek pracy, stereotypy w szkole, mediach, kulturze masowej, reklamie i władzy, rodzicielstwo (w tym macierzyństwo kobiet pracujących na uczelniach wyższych, urlopy ojcowskie i świadome macierzyństwo), nowe formy opieki nad dziećmi i osobami zależnymi, psychologię, edukację i wychowanie (także w odniesieniu do cyfrowej rzeczywistości), sprawy kultury, aż po energetykę - perspektywy wykorzystania gazu łupkowego, energii atomowej i tzw. zielonej energii.
W czasie tych spotkań zwracano uwagę, że bez udziału kobiet nie można myśleć o rozwoju Polski i poszczególnych regionów ani o walce z kryzysem gospodarczym i że rozmowa o sytuacji kobiet to rozmowa o kondycji, a także przyszłości całego społeczeństwa. Można było poznać wyniki naukowych analiz, opinie znanych postaci polskiej nauki, polityki, mediów i kultury oraz dowiedzieć się jak wyglądają prace rządu i parlamentu np. w zakresie zmian ustawodawstwa dotyczącego szeroko pojętej problematyki społecznej i równościowej.
W debatach kongresowych zabrali głos m.in.: ekonomistka, była komisarz Unii Europejskiej do spraw polityki regionalnej i posłanka do Parlamentu Europejskiego Danuta Hübner, socjolożka i posłanka do Parlamentu Europejskiego prof. Lena Kolarska - Bobińska, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak - Kamysz, minister sportu i turystyki Joanna Mucha, etyczka, filozof, publicystka i feministka prof. Magdalena Środa, ekonomistka i prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryka Bochniarz, podsekretarz stanu do spraw społecznych w Kancelarii Prezydenta RP Irena Wóycicka, pełnomocniczka rządu do spraw równego traktowania Agnieszka Kozłowska - Rajewicz, pisarka, satyryk i dziennikarka Maria Czubaszek, dziennikarki: Kinga Rusin, Ewa Wanat, Agata Młynarska i Dorota Warakomska czy pisarka i feministka Agnieszka Graff.
Niemal 120-osobową reprezentację województwa warmińsko-mazurskiego wyróżniały jednolite, czerwone koszulki z przekreślonym napisem szklany sufit. W czasie przedstawiania grup uczestniczek kongresu z różnych części kraju mieszkanki naszego regionu zostały wymienione i powitane jako pierwsze. Elżbieta Gelert, posłanka z okręgu elbląskiego, menadżerka ochrony zdrowia, wieloletnia dyrektorka szpitala wojewódzkiego w Elblągu, była gospodynią panelu Osoby zależne i ich opiekunowie w życiu codziennym. W panelu tym, obok minister Ireny Wóycickiej i Agnieszki Kozłowskiej - Rajewicz, uczestniczyły: elblążanka Jadwiga Król - członkini Rady Programowej Kongresu, jego pełnomocniczka na Warmii i Mazurach oraz wiceprezes elbląskiego stowarzyszenia Serce za Uśmiech, mieszkanka podelbląskich Markus Teresa Sławińska, a także Małgorzata Zabiełło - elbląska psycholożka i pedagog specjalny. Warto podkreślić, że na zakończenie kongresu Jadwiga Król otrzymała, przyznane po raz pierwszy, Specjalne Wyróżnienie Kongresu Kobiet. Wyjazd delegacji naszego regionu dofinansowali m.in. marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i prezydent Elbląga.
O randze tegorocznego Kongresu Kobiet świadczy nie tylko liczba uczestników i zaproszonych gości, ale także udział przedstawicieli najwyższych władz. Obecna na piątkowej inauguracji Małżonka Prezydenta RP Anna Komorowska przypomniała, że kobiety odegrały znaczącą rolę w sukcesie polskiej demokracji.
- Nie ma jednego modelu życia i życiowych aspiracji kobiet. Mamy prawo do wyboru. Każda z ról sumiennie wypełniana zasługuje na uznanie i szacunek - mówiła Pierwsza Dama. - Chcemy być coraz bardziej aktywne na forum zawodowym i społecznym, nie rezygnując z rodziny i macierzyństwa. By stworzyć lepsze warunki do realizacji tych aspiracji, trzeba szukać nowych, lepszych rozwiązań w obszarze polityki rodzinnej. Najtrudniejsza jest zapewne praca nad zmianą nadal funkcjonującego w niektórych środowiskach jednostronnego postrzegania roli kobiety. Nie zapominajmy i o naszych możliwościach. Mamy istotny wpływ na to jak pojmowana jest rola kobiet, jak wygląda podział ról rodzinnych w naszym najbliższym otoczeniu. Zazwyczaj, jeśli w ogóle, za mało mówimy również o naszych sukcesach. Budujmy poczucie własnej wartości, doceniajmy swój wkład w życie społeczne.
Premier Donald Tusk, który wziął udział w zakończeniu kongresu, mówił, że rozmowa o prawach kobiet i równości płci we wszystkich aspektach, także gospodarczych, jest również rozmową o tym jak wyprowadzić Polskę i Europę z kryzysu i że "nie stać nas, aby połowa populacji była tłamszona poprzez bariery, przepisy i złe obyczaje".
Donald Tusk przypomniał, że rząd podjął decyzję o podpisaniu konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, a po pierwszym czytaniu w sejmie jest projekt ustawy w sprawie mowy nienawiści. Premier opowiedział się za ściganiem gwałtów z urzędu, zapewnił, że rząd będzie pracował nad sposobami faktycznej ochrony ofiar przed niewłaściwym postępowaniem ze strony instytucji odpowiedzialnych za pomoc w takich przypadkach.
W Sali Kongresowej Tusk zapowiedział wprowadzenie tzw. metody suwakowej w układaniu list wyborczych.
- Nie mam wątpliwości, że doświadczenie, które wprowadziłem w moim środowisku politycznym, a więc skuteczne, a nie formalne, kwotowanie na listach wyborczych, powinno być zastosowane wobec wszystkich. A ponieważ inni stawiają ciągle opór przeciwko temu rozwiązaniu, przygotujemy projekt zmian w ordynacji wyborczej zawierający metodę suwakową - żeby na danej liście było nie tylko te minimum 35% kobiet, jak jest w tej chwili zapisane w ustawie, tylko żeby ta lista była budowana metodą suwakową, to znaczy naprzemiennie, tak by miejsca "biorące" (czyli dające szansę na zdobycie mandatu poselskiego/ senatorskiego - są to pierwsze i ostatnie pozycje na listach wyborczych - red.) były nie tylko dla facetów, tak jak to jest w większości partii do tej pory - powiedział szef rządu.
Premier odniósł się do postulowanych przez Kongres Kobiet - i dyskutowanych na forum Unii Europejskiej - zmian w przepisach, które zagwarantują kobietom udział w zarządach i radach nadzorczych dużych firm. Na razie, usłyszeliśmy, zmiany mają mieć charakter ewolucyjny:
- Przez najbliższych 3-5 lat skupimy się na egzekwowaniu raportów i szukaniu powodów dyskryminacji - mówił Donald Tusk.
Kongres to nie tylko debaty i wystąpienia w ważnych sprawach. W programie był pokaz amerykańskiego filmu dokumentalnego Miss Representation o tym jak media kształtują wizerunek kobiet i koncerty: Kayah, DJ Wiki - 73-letniej didżejki Wirginii Szmyt, tria Kalima z Luksemburga i chóru Jarzębina z Kocudzy koło Janowa Lubelskiego (zaśpiewał pieśni ludowe i piosenkę Koko Euro Spoko).
Owacją na stojąco przyjęto Chór Kobiet pod batutą Marty Górnickiej, który działa w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Panie w różnym wieku i różnych zawodów wyśpiewały, przedstawiły mocną w treści i wyrazie opowieść o polskich kobietach, o tym jak są traktowane w różnych sferach życia, także w tej religijnej.
Natomiast w Parku Kobiet - w kuluarach Pałacu Kultury i Nauki swoje stoiska miało ponad 100 wystawców, głównie organizacje pozarządowe zajmujące się problematyką kobiecą i równościową oraz wydawnictwa. Obecność tych ostatnich była częścią akcji promującej czytelnictwo wśród kobiet, zorganizowanej wraz z twórcami projektu Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka, Polską Izbą Książki, a także wydawnictwami: W.A.B. i Czarna Owca. Aby zachęcić uczestniczki kongresu do czytania i do tego, by do lektury zachęcały swoich bliskich, zorganizowano spotkania z autorkami książek - m.in. z psycholog Ewą Woydyłło, wokalistką jazzową Urszulą Dudziak i dziennikarką Dorotą Warakomską. Można też było zrobić sobie zdjęcie na okazałym łożu i z książką w ręku. Z tej okazji skorzystało wiele pań.
Kongres został dofinansowany ze środków Unii Europejskiej.
Radiowe rozmowy Agnieszki Jarzębskiej są
tutaj