Waryński upadł

3
17.01.2002
Do końca stycznia wypowiedzenie z pracy ma dostać 83 pracowników firmy Waryński Pasłęk. Sąd wydał decyzję o rozpoczęciu postępowania upadłościowego 4 stycznia. W tej chwili spółką zarządza syndyk.
Waryński Pasłęk kłopoty finansowe ma już od trzech lat. Wtedy zaczął przynosić straty. Pół roku temu próbowano wprowadzić w życie plan ratunkowy. Zakładał on m.in. rozpoczęcie postępowania układowego z wierzycielami. Na spłatę długów zabrakło jednak pieniędzy. W tej sytuacji zarząd nad firmą objął syndyk. - Nie jestem dziś w stanie podać ani wysokości zadłużenia spółki, ani liczby wierzycieli - mówi syndyk upadłościowy, Jadwiga Magdziak. - Lista wierzycieli trafiła do zatwierdzenia przez sędziego komisarza. Do niego także będą oni zgłaszać swoje roszczenia. Wiadomo, że firma nie jest zadłużona w stosunku do pracowników. Zalega im jedynie z częścią pensji za grudzień. Rzadko spotyka się taką sytuację. Syndyk zamierza kontynuować produkcję do końca lutego. Zależy to jednak od ilości zamówień. Jeżeli takich nie będzie, działalność zostanie zawieszona wraz z końcem stycznia. Zwolnieni pracownicy otrzymają odprawy, które należą im się według przepisów. Na ten cel syndyk zamierza zaciągnąć pożyczkę z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych. W tej chwili trwa inwentaryzacja majątku firmy. Właścicielem nieruchomości jest jednak nie spółka z Pasłęka, lecz Bumar Holding Warszawa, do którego należał Waryński. Syndyk zaś ma w swoim władaniu m.in. ruchomości, czyli meble itp. oraz mieszkania zakładowe. - Zamierzam zaproponować lokatorom wykup mieszkań - dodaje Jadwiga Magdziak. - Nie potrafię powiedzieć, czy zajmują je pracownicy firmy i czy są to pracownicy obecni czy też byli. Jeżeli jednak będzie ich stać na wykup, to mieszkania zostaną sprzedane.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Pan Stefan R. pchał się na wojewodę, jest szefem RS-u, a teraz dzięki swoim talentom, w ciągu roku rozwalił taką firmę !!!. Słyszałam, że teraz chce ja kupić za 100 tys. zł. Facet jest super, zgłasza kolejne, równie głupie pomysły związane z rozwiązaniem problemów bezrobocia - jeśli tak, jak w Pasłęku - to wspólczuję Solidarności, która chyba z głupoty na to stanowisko Go wsadziła.
M. (2002.01.21)

info

0  
  0
cytuję: "Wiadomo, że firma nie jest zadłużona w stosunku do pracowników. Zalega im jedynie z częścią pensji za grudzień. " - to w końcu jest zadłużonna wobec pracowników czy nie jest ??????? Gdzie logika ????!!!!!
+ - (2002.01.21)

info

0  
  0
A syndyk skąd się wziął ? Jest przecież wniosek o upadłość !!!
zatroskany (2002.01.21)

info

0  
  0