Uchwała przed sądem

13
17.09.2001
Uchwała Rady Miejskiej z kwietnia 2001 roku dotycząca budowy hipermarketów w Elblągu została zaskarżona do Naczelnego Sądu Administracyjnego przez jednego z członków Elbląskiej Rady Gospodarczej.
W kwietniu br. Rada Miejska w Elblągu przyjęła uchwałę, w myśl której zaakceptowała lokalizację trzech megasklepów w Elblągu, jednocześnie zakazując budowy kolejnych przez najbliższe pięć lat. Wymienione w uchwale hipermarkety to budowany właśnie w Ogrodach Świerczewskiego Ahold oraz usytuowane na terenie za Wojewódzkim Ośrodkiem Kultury centrum rozrywkowo - handlowe Plaza. Radni nie zgłosili również zastrzeżeń wobec trzeciej lokalizacji - hipermarketu Leclerc na terenie zakładów mięsnych przy ul. Żeromskiego. - Ta uchwała jest niezgodna z konstytucyjnym zapisem o równości traktowania kapitału - twierdzi prezes Elbląskiej Rady Gospodarczej Lucjan Filaszkiewicz. - Ona praktycznie monopolizuje rynek inwestycyjny w Elblągu oraz uniemożliwia rozwój lokalnej przedsiębiorczości. Miasto broni się twierdząc, że uchwała została podjęta na życzenie środowiska lokalnych przedsiębiorców oraz części mieszkańców. Inwestorzy zostali wyłonieni podczas przetargu. - Każdy ma prawo zaskarżyć uchwałę do NSA - komentuje przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Kempiński. - W gestii wojewody leży uchylanie uchwał, o których uzna, iż są niezgodnie z prawem. O ile wiem, takie coś w tym wypadku nie nastąpiło. Wniosek o uchylenie uchwały trafił do NSA w drugiej połowie czerwca br. W chwili obecnej czeka on na wyznaczenie terminu rozprawy. Z naszych informacji wynika, że nie nastąpi to prędko. W NSA poinformowano nas, że tego typy wniosków jest dużo i choć są one rozpatrywane w pierwszej kolejności, to i tak szybko to nie nastąpi. Przypomnijmy, że na przełomie marca i kwietnia br. Agencja Marketingowa Omnibus przeprowadziła badania, z których wynikło, iż zdecydowana większość mieszkańców akceptuje budowę hipermarketów w Elblągu.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
no i macie zaskarzona uchwala zostanie zmieniona i zamiast 3 bedziecie mieli 5 ale co tam i tam malym sklepikarzom nic sie nie stanie wielkiego czas na naturalna selekcje wsord pseudo handlarzy ktorzy ie obsluguja klientow,szefow co pojaiwaja sie raz na 5 dni w firmie czas na was drodzy panowie!
(2001.09.17)

info

0  
  0
do wypowiedzi wyżej: wstydzimy się podpisać, co? Czy Ty wiesz, jaka część Elbląga utrzymuje się z małych sklepików? I co będzie jeżeli faktycznie hipermarkety je rozłożą? Poza tym, interpretuję ten artykuł dokładnie odwrotnie. A może się mylę? Prosiłbym Autora lub p.Filaszkiewicza o obszerniejszy komentarz.
zeka (2001.09.18)

info

0  
  0
ej to nie tak. A wy myslycie ze co beda robic sklepikarze, ktorzy straca swoje sklepy? Beda pracowac w tych hipermarketach..
Szeryf (2001.09.18)

info

0  
  0
Właściciele małych sklepików muszą po prostu wstrzelić się w rynek, po budowie hipermarketów. Przecież czy będzie ich trzy, pięć czy dziesięć to one będą rywalizowały ze sobą , a nie z małymi sklepikami. Przecież po mleko, chleb nie będę jeździł do hipermarketu. Fakt natomiast jest taki, że coraz bardziej odnoszę wrażenie, że Zarząd Miasta reprezentuje interesy określonych grup, i nie robi chyba tego dla idei...
Mulder (2001.09.18)

info

0  
  0
To my sami powinnismy chronic naszą lokalna gospodarkę. To tylko od lokalnych przedsiębiorców beda wplywaly podaki miedzy innymi dochodowy do kas polskich , wiekszy VAT.Wszyskie koncerny miedzynarodowe stosuja ceny transferowe, a zyski i podatki odprowadzaja do macierzystych siedzib firm , najczesciej nie w Polsce. Wiekszosc panstw europejskich chroni swoj lokalny handel i w centurm miast najczesciej nie ma duzych supermarektow, a jezeli jest , to tylko jeden wielkosci naszego'' Hetmana". Reszta opiera sie na malych sklepikach prowadzonych rodzinnie.Taka polityka powoduje, ze obywatele czuja sie bardziej zwiazani z miejscem , gdzie zyja. Miasta takie jak Elblag , a szczegolnie ludzie dycydujacy o jego losach powini miec to na uwadze. jest jeszcze jeden aspekt , dla ktorego warto miec male sklepiki. Wiele , szczegolnie starszych osob preferuje male sklepu, w ktroych obsluga besposrednio porozmawia, doradzi , a nawet zacheci nowosci. Duze sklepy wyeliminuja takie male sklepiki. Wielka szkoda . Jestem przeciwna takim sklepom , w Elblagu mamy wystarczajaco takich duzych. One rowniez powimo niby swoich " niskich "cen sie zmieniaja.
Barbara (2001.09.18)

info

0  
  0
Barabara podaj no konkretne przykłady tych państw a jeszcze konkretniej nazwy miast. Lokalny handel - tak, ale nie rozwinięty na taką skalę. Drodzy parafianie, jak bardzo jesteście ssani przez lokalny handel opiszę na przykładzie. Koleś na ruskim rynku prowadził sklepik z artykułami x. Pomyślał sobie, zarobie więcej jak dam niskie ceny, będą u mnie kupować bo będę miał taniej. Tak zrobił. Na drugi dzień przychodzą w kupie konkurenci i mówią - jak nie podniesiesz cen to spalimy ci tą budę!! Tak wygląda ten nasz elbląski handelek. Nawieziony chłam, artykuły z hipermarketów trójmiasta i zawyżone ceny. Dosyć już nabijania uczciwych klientów w butelkę - gińcie handlarze! A jeszcze jedno. Przysłuchiwałem się rozmowie handlarzy w Gildii odnośnie zatrudnienia. Zatrudniają młodych ludzi za psie pieniądze jeżeli dostają dotacje z pośredniaka. Jak się skończy dotacja pracownik wylatuje. Zatrudniani są też na okres próbny z malutką pensyjką, po tym okresie z kopa. I czego wy chcecie chronić???
:) (2001.09.18)

info

0  
  0
No i byłbym zapomniał. VAT. Wiecie jak oni go płacą? Niewiecie, bo niepłacą. Oszukują. Mają towary z fakturami zakupu, ale tylko na przykrywkę. Większość towarów jest sprzedawana bez vat. Toż to szara strefa. To nie są pomówienia. Izba Skarbowa do tyłków im się nie dobierze, bo to za małe płotki, ale w takiej ilości nieźle rypią po kieszeni nas wszystkich. Mam wielką nadzieję, że hipermarkety w Elblągu ich wykończą.
:) (2001.09.18)

info

0  
  0
do :) jak myślisz ile będzie zarabiała dziewczyna w hipermarkecie? Dla porównania zapytaj kogoś kto pracuje w McDonald's-ie: ile zarabia i na jakich warunkach jest zatrudniony.Dotacje - podaj inny sposób obniżenia kosztów. VAT - kupuj tam gdzie jest kasa fiskalna i odbieraj paragon, będziesz miał pewność, że VAT zostanie zapłacony. Zarobki - skoro te dziewczyny tak mało zarabiają - to zastanów się dlaczego średnia krajowa jest taka wysoka? Pomyś też, że jeżeli hipermarkety ich wykończą to z Twojej kieszeni otrzymają zasiłki dla bezrobotnych. Poza tym, przeanalizuj wypowiedż Barbary pod kątem ulg (nie tylko) podatkowych przysługujących dużym firmom. A czy wiesz, że każdy polski producent aby sprzedać towar do takiego hipermarketu, płaci "wpisowe" od każdego produktu? Jednorazowo jest to kwota kilkidziesięciu tysięcy złotych, a potem co miesiąc płaci się "półkowe" (brałem udział w kilku takich negocjacjach - koszmar, jak oni traktują kontrachentów). Te pieniądze nie zostają w Polsce - jak pisała Barbara - zasilają firmy macierzyste. Odnośnie lokalizacji - Niemcy, Holandia, Belgia, Dania, Austria (byłem tam nie tylko przejazdem) żadne z miast wielkości porównywalnej z Elblągiem, nie ma w centrum hipermarketu, są duże "domy handlowe", a "mega sklepy" lokalizuje się na obrzeżach. Zresztą większość elblążan nie buntuje się przeciw hipermarketom jako takim - chodzi o lokalizację. A pomyślał ktoś o mieszkańcach okolicznych domów? Codzienne dostawy...wielkie TIR'y. No i dojdzie remont Browarnej...za jakiś czas.
zainteresowany (2001.09.19)

info

0  
  0
Zacznijmy od tego ze owe mega spkely szybko upadna tak samo jak biedronka kom und kauf itd. wniosek za malo ludzi a co do "Mc Rzezni" szal byl na poczatku a teraz ledwo przeda nawet pozbyli sie tego debilnego pajaca siedzacego na lawce ...
sachmet (2001.09.20)

info

0  
  0
Szanowny Panie :) !!.Jest pan ,sądząc po Pańskich wypowiedziach strasznym prostakiem i bardzo tępym facetem.Proponuję trochę skończyć szkół a następnie zabierać głos na tematy gospodarcze Elbląga.Muślę,że jest Pan łysym facetem,jeżdżącym starym BMW z przyciemninymi szybami względnie synkiem przedstawiciela lokalnych władz,które przy najbliższych wyborach stracą pewność siebie po szaleństwie budowy hipermarketów. P.S.Nastały okropne czasy.Czym głupszy może więcej i zajmuje wyższe stanowisko.Serdeczna prośba do Zarządu Elbląga:Panowie nie bądżcie tak pracowici.Będzie lepiej dla normalnych ludzi.Powodem waszej "pracowitości"może być jedynie zinteresowanie materialne albo brak samokrytycyzmu odnośnie własnych bardzo skromnych możliwości intelektualnych.
Aktywista SLD (2001.09.20)

info

0  
  0