TP SA: Eksperyment na żywym organizmie

26
19.04.2002
TP SA: Eksperyment na żywym organizmie
Zwązkowcy z TP SA są przeciwni sposobowi prowadzonej w firmie restrukturyzacji
Związkowcy z Solidarności w zakładzie Telekomunikacji Polskiej SA w Elblągu będą uczestniczyć w pikiecie pod Ministerstwem Gospodarki w Warszawie. Pikieta zbiega się z ogólnopolską demonstracją Solidarności, organizowaną 26 kwietnia.
Związkowcy z TP SA chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec prowadzonej w firmie restrukturyzacji. Z Elbląga do Warszawy wyjedzie około 30, 40 pracowników elblaskiej Telekomunikacji. Według Marka Kwiatkowskiego, szefa Solidarności w elbląskiej TP SA, restrukturyzacja nie służy ani firmie ani pracownikom. - Od dwóch miesięcy jesteśmy w sporze zbiorowym z pracodawcą. Teraz w rozmowach uczestniczy mediator z Ministerstwa Pracy. Jeżeli rozmowy zakończą się niepowodzeniem, przystąpimy do strajku właściwego. Wcześniej zorganizujemy godzinny strajk ostrzegawczy - powiedział Kwiatkowski. Związkowcom chodzi głównie o restrukturyzację, która jest prowadzona w sposób - ich zdaniem - chaotyczny i która daje negatywne skutki w kwestii przychodów firmy i utrzymania miejsc pracy. - Firma ograniczyła się do zwolnień pracowników, natomiast nie ma alternatywnych pomysłów, żeby ludzi "zagospodarować" i żeby nie odchodzili na odprawy - dodał szef związku w TP S.A. W elbląskim zakładzie Telekomunikacji w ciągu roku i trzech miesięcy zatrudnienie zmniejszyło się do nieco ponad dwustu osób z 270-ciu. W firmie opracowany jest plan dobrowolnych odejść w ramach pakietu socjalnego i ci, którzy chcą odejść, robią to na własne życzenie, otrzymując finansową odprawę. Związkowcy jednak nie mają pewności, czy nie będzie kolejnych zwolnień. - W sumie żaden pracownik nie ma pewności, co będzie jutro, szczególnie w takich małych ośrodkach, jakim jest Elbląg. Zarządowi brakuje konsekwencji w postępowaniu. To polityka eksperymentów na organizmie żywym - powiedział Leszek Lewarowski. W opinii związkowców, cały czas wprowadzane są zmiany, które nie są konsultowane i nie ma planów zatrudnienia. Wszystko jest robione kaskadowo: jak coś nie wyjdzie, to wprowadzane jest coś innego - dodaje Lewarowski.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
70 osób odprawiono a telefo0ny w Elblągu dzialają.Jak wujedzie 40 strajkujących też będa działały.Jak nie wrócą to może opłata za rozmowy i internet zmaleje.
de-bil (2002.04.20)

info

0  
  0
Jak zawsze wszystko jest pod kontrolą. Należy w trybie pilnym zatrudnić więcej dyrektorów oraz kilku nowych kierowników, następnie przenieść to zo zostało z T.P.S.A. do Stolicy Województwa oraz zaproponować abonentom nowe wesołe taryfy. Oczywiście także w trybie pilnym należy podnieść pensje w centrali a także abonament w owych taryfach na tyle by upadającą francuską firmę stać było na późniejsze odprawy dla świeżo zatrudnionych :)
Nermal (2002.04.20)

info

0  
  0
A moim skromnym zdaniem to ja się strasznie dziwię tym ludziom,co to tak chcą pracować i pracować? Przyzwyczaili się do tej pracy i teraz bez niej ani rusz!Ludzie! Czy nie lepiej jest pospać sobie do 10 rano! Spojrzeć przez okno jaki zapowiada się dzionek? Wykręcić parę numerów do znajomych - czy już też wstali? Ustalić jakiś sensowny plan spędzenia czasu,a to na działeczce,a to na rybkach,a może poszwędać się trochę po rynku,zrobić zakupy w hipernowej,albo położyć na wszystko lachę!!! Słyszałem kiedyś takie powiedzonko "robota głupich lubi" proszę bez obrazy, ale coś w tym chyba jest??? Ludzie bądzcie mondrzy! Naprawdę życie jest zbyt krutkie,żeby je marnować tylko na pracę!Że co??? Pytacie z czego żyć??? A no z doświadczenia!!! ...emeryt.
Emeryt (2002.04.20)

info

0  
  0
Emeryt na twoja głupote nie ma rady, jedz na działeczke, albo do hipernowej i odejdz od kompa bo twoje wypociny nie sa godne uwagi (ta byla ostatnia na ktora zwrocilem uwage), a i niezbedna wizyta u psychola i pobyt w senatorimu oczywiscie we Fromborku.
Mammammija (2002.04.21)

info

0  
  0
mammammija!Ale szybko dajesz się wprowadzić w maliny.To poprostu była prowokacja.Współczuje Ci.Chyba masz bardzo ciężko w życiu?Trzymaj się prosto!!!
Don Pedro (2002.04.21)

info

0  
  0
Emerycie! Prawdopodobnie i tak nie znajdziesz pracy, ze wzgledu chociazby na Twoje liczne bledy ortograficzne.Az wstyd, ze chcesz sie wypowiadac!!!
Pysia (2002.04.22)

info

0  
  0
Pysiu! A kto Ci powiedział,że szukam pracy??? Te prawie tyś.zielonych/m-cznie to jest mi full.Proszę przeczytaj moją opinię z 20.04 to się przekonasz. Nie praca,a raczej"laski"są mi w głowie(młode)!!! A co do moich błędów? Popatrz najpierw na swoje! Pozdrawiam ciepło.Życzę Ci chłopa,który będzie bez błędów - tylko ortograficznych !!!!
Emeryt (2002.04.22)

info

0  
  0
sznowni przedmówcy! nikt z Was nie poruszył istoty problemu przed jakim postawiono pracowników TP S.A. Elblag. To co tam się dzieje z pracownikami nadaje się do scenariusza kipskiej komedii, gdyby nie działo się to w realnym świecie. Zarząd Główny TP S.A. (czytaj telekom francuski) przeprowadza restrukturyzację firmy w oparciu o swoje widzimisię. Naprawdę, pracownicy stawiani są w sytuacji bez wyjscia. Jeżeli np. masz "zły pesel" tzn. urodziłeś się przed 1970 rokiem, masz znikome szanse pozostania w pracy. Tymczasem do pracy na kierowniczych stanowiskach (nie tylko) przyjmowani są ludzie z zewnątrz. Często po znajomości z nowym szefem. Ludzie ci nigdy nie mieli kontaków z pracą w telekomunikacji. Jednak Zarząd TP S.A. uważa, iż usługi telekomunikacyjne opierają się na takich samych zasadach jak sprzedaż margaryny czy pizzy.
zen (2002.04.24)

info

0  
  0
OTAKE Polske Solidarność walczyła.To niech ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
olo (2002.04.25)

info

0  
  0
olo płaściutkie te twoje wypocinki jednokomórkowe oj płaściutkie
minim (2002.04.25)

info

0  
  0