UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

sznowni przedmówcy! nikt z Was nie poruszył istoty problemu przed jakim postawiono pracowników TP S.A. Elblag. To co tam się dzieje z pracownikami nadaje się do scenariusza kipskiej komedii, gdyby nie działo się to w realnym świecie. Zarząd Główny TP S.A. (czytaj telekom francuski) przeprowadza restrukturyzację firmy w oparciu o swoje widzimisię. Naprawdę, pracownicy stawiani są w sytuacji bez wyjscia. Jeżeli np. masz "zły pesel" tzn. urodziłeś się przed 1970 rokiem, masz znikome szanse pozostania w pracy. Tymczasem do pracy na kierowniczych stanowiskach (nie tylko) przyjmowani są ludzie z zewnątrz. Często po znajomości z nowym szefem. Ludzie ci nigdy nie mieli kontaków z pracą w telekomunikacji. Jednak Zarząd TP S.A. uważa, iż usługi telekomunikacyjne opierają się na takich samych zasadach jak sprzedaż margaryny czy pizzy.

zen