Szansa dla przedsiębiorczych

2
15.01.2002
Bank Światowy sfinansuje szkolenia dla bezrobotnych, które organizuje Stowarzyszenie Centrum Rozwoju Ekonomicznego Pasłęka. Szkolenia mają zachęcać do rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej.
Szkolenia będą przeprowadzane w ramach programu Centrum Wspierania Przedsiębiorczości finansowanego ze środków Banku Światowego. Do września SCREP ma zamiar przeszkolić 85 bezrobotnych. Program jest przeznaczony dla mieszkańców miejscowości liczących poniżej 15 tys. mieszkańców z powiatu elbląskiego i braniewskiego. Koszt szkolenia jednej osoby wynosi 1200 zł. - Kilka dni temu pierwsza grupa rozpoczęła zajęcia w Pasłęku - mówi Barbara Bąkowska, prezes SCREP. - Kolejne grupy mają powstać m.in. w Młynarach i we Fromborku oraz ponownie w Pasłęku dla bezrobotnych z okolic miasta. Zajęcia obejmują m.in. tematykę prawa, finansów czy tworzenia profesjonalnego biznesplanu. Trwają osiem dni. Jednak przez następne miesiące uczestnicy szkolenia będą mogli ze swoimi pomysłami na działalność zasięgnąć bezpłatnej porady specjalisty SCREP. - Specjalnie zajęcia są tak krótkie - tłumaczy prezes SCREP. - Ma być jak najmniej teorii. Chcemy ich zachęcić do tworzenia własnych firm. Niech się z nami konsultują i zadają pytania, żeby po dwóch miesiącach nie okazało się, że brakuje im np. na czynsz. Nie wszystkie pomysły są przecież dobre. Bank Światowy postawił warunek, aby rezultatem szkoleń było rozpoczęcie działalności przez co najmniej siedmiu ucestników. SCREP podwyższa sobie jednak poprzeczkę. - Chcemy, żeby powstało co najmniej dziesięć firm - dodaje Barbara Bąkowska. - Wtedy będzie można powiedzieć, że program zakończył się sukcesem. W Pasłęku program ruszył po raz pierwszy. Będzie trwał dziewięć miesięcy. Jeżeli się uda, SCREP będzie się starał o powtórzenie go w roku przyszłym.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Te szkolenia to jedna wielka bzdura.Ktoś sobie chce nabić kieszenie.I co Ci ludzie potem zrobią, znajdą pracę, gdzie? Zakładać swoje przedsiębiorstwa - zgadza się tylko za co. Po co piszecie o takich bzdurach. Dobrze wiecie że to ludziom i tak nic nie da.Nie udawajcie , że coś robicie.
bezrobotna (2002.01.16)

info

0  
  0
A ja mam pomysł. Czemu by tak nie zlikwidować cały Elbląg i przenieść całą ludność do Gdańska. W Gdańsku wzrosłaby koniunktura na budownictwo, ludziom łatwiej byłoby o pracę. W ten sposób uniknęłoby się kosztów utrzymania Elbląga i nie trzeba by było nawet kończyć budowy linii tramwajowej. Nie wspominając już, że zaoszczędziłoby się na pensji prezydenta...
Trzeźwomyślący (2002.01.17)

info

0  
  0