- Chcielibyśmy, żeby na terenie gminy, po sąsiedzku z gminą Dzierzgoń, powstało kilkanaście siłowni wiatrowych – mówi o ogłoszonym przetargu Zbigniew Lichuszewski. - To pokłosie dwóch lat rozmów z różnymi firmami, które chciałyby postawić na terenie naszej gminy farmy fotowoltaiczne – podkreśla, wskazując jednocześnie, że bez prac nad planem zagospodarowania przestrzennego nie będzie to możliwe.
Wójt zaznacza, że sama gmina nie ma ziemi, którą można byłoby przeznaczyć na taką inwestycję, mowa więc o prywatnych działkach. Korzyścią dla gminy są tu jednak pieniądze z podatków, gdyby wiatraków powstało np. 16, samorząd mógłby liczyć nawet na 1,5 mln zł dodatkowych wpływów rocznie. Wójt Lichuszewski zaznacza, że gdy inwestor będzie miał zielone światło, pierwszy wiatrak mógłby stanąć na terenie gminy w ciągu 6 lat.
- Takie przedsięwzięcie to rzeczywiście byłaby wartość dodana – mówi Zbigniew Lichuszewski wskazując, że gmina skupia się na poszukiwaniu różnych inwestorów, by zwiększyć swój finansowy potencjał. - Moim marzeniem jest, żeby na terenie gminy Rychliki powstała stacja paliw – dodaje jeszcze. Podkreśla, że na taką inwestycję między Dzierzgoniem a Pasłękiem jest wg jego informacji duże zapotrzebowanie.
Przetarg na opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego opiewa na 129 tys. zł. "Rozwiązania projektowe zawarte w planie miejscowym należy przyjmować na podstawie Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Rychliki (...) Sporządzenie projektu planu winno być poprzedzone wariantowymi koncepcjami zagospodarowania przestrzennego terenu objętego opracowaniem, które podlegać będzie akceptacji zamawiającego" – czytamy w dokumentacji postępowania. Kryteria brane pod uwagę w przetargu to cena (60 proc.) i doświadczenie głównego projektanta (40 proc.). Oferty można składać do 4 grudnia, wykonawca będzie miał 18 miesięcy na realizację zadania.