NIK potwierdza

11
03.03.2003
Najwyższa Izba Kontroli potwierdza, że elbląski urząd pracy nie zadbał należycie o 500 bezrobotnych, których za pieniądze z Krajowego Urzędu Pracy przeszkolono do pracy w Stoczni Elbląskiej.
Z prośbą o kontrolę zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli elbląski zarząd regionu Solidarności ponad pół roku temu, po tym, jak okazało się, że niewiele z 500 osób, które Powiatowy Urząd Pracy przeszkolił na potrzeby Stoczni Elbląskiej, znalazło tam zatrudnienie. W piśmie na temat wyników kontroli dyrektor departamentu pracy NIK Marek Zająkała informuje, że słuszny jest zarzut Solidarności, iż urząd pracy zaniedbał spisania z przyszłym pracodawcą umowy, która zagwarantowałaby pracę przeszkolonym bezrobotnym. Zdaniem NIK, winę za brak powodzenia przedsięwzięcia ponosi także m.in. długotrwała procedura związana z samym szkoleniem oraz to, że organizator szkolenia - warsztaty szkolne Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 - nie zadbały o to, by bezrobotni mogli odbyć w stoczni praktyki. W ocenie Izby, Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu poczynił również za mało starań, by zadbać o to, aby osoby, które nie znalazły pracy w stoczni, znalazły ją gdzie indziej.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Jestem bardzo ciekawy, czy z powodu tych oczywistych błędów ktokolwiek poniesie jakąś odpowiedzialność ?. Zresztą jedna z tych kierowniczek już szybciutko znalazła sobie nową pracę - podobno w (sic!) ... Sądzie.
kierowca bombowca (2003.03.03)

info

0  
  0
Do kierowcy Masz rację i to stanowisko Dyrektorskie. Ciekawe co tam teraz spaptrze??????
wowo (2003.03.03)

info

0  
  0
Należy zauważyć, że po raz kolejny Solidarność w osobie Pana Mirka Kozłowskiego wykazuje bardzo wysoką czujność (tu gratulacje) jeśli chodzi o obronę interesu pracowników (w tym wypadku niestety - przez niedbalstwo urzędników, przez których "łapy" przechodziły pieniadze - bezrobotnych). Pieniadze były nawet duże, cel również tylko że ludzie dalej nie mają pracy. Za wnioskiem do NIK powinien pójść wniosek do prokuratury!
?Zdziwiony? (2003.03.03)

info

0  
  0
To w Krajowym Urzedzie Pracy nikt wczesniej nie pomyslal, ze Stocznia Elblaska nie posiada 500 stanowisk pracy?
Alicja (2003.03.03)

info

0  
  0
Kontrola NIK przydalaby sie w Elblaskim UM, tam dopiero "prywata" na sprzecie kupowanym za nasze podatki.
stszeszciem siem (2003.03.04)

info

0  
  0
U góry robią legalny "przewał" nikt nie odpowiada, na dole robią legalny "przewał" nikt nie odpowiada. Polska to bardzo dziwny kraj.
Zantyr (2003.03.04)

info

0  
  0
kończę obecnie studia, gdy muszę nieraz coś załatwić w jakimś urzędzie to bardzo się dziwię jak to możliwe że w kraju w którym jest tak duże berobocie tylu ludzi z miernymi kwalifikacjami zajmuje odpowiedzialne stanowiska, w szczególności dotyczy to UP w Elblągu gdzie niejednokrotnie byłem źle obsłużony.
poszkodowany (2003.03.05)

info

0  
  0
Poszkodowany: i tak jestes szczesciarz, ze nie masz do czynienia z ta sama instytucja w Pasleku.
! (2003.03.05)

info

0  
  0
zapytajcie ludzi którzy tę pracę otrzymali co sądzą na temat " gwiazdora" tv VECTRA p. Mirusia K. bo tak się chwalił ile to on nie pozałatwiał , a w jakich warunkach pracowali ludzie w elbląskiej stoczni
mieszkaniec (2003.03.05)

info

0  
  0
branza stoczniowa jest nierentowna. konkurencyjnosc polskich stoczni w stosunku do stoczni japonskich czy koreanskich jest niska. Po upadku stoczni szczecinskiej wiosna 2002 banki wycofuja sie z kredytowania produkcji statkow. W ten sposob np. grupa stoczni gdynia w drugim polroczu 2002 zostala pozbawiona kapitalu w wysokosci ok. 700 mln PLN. Szkolenia byly przeprowadzane bodajze na przelomie 2001/2002 (czy troche wczesniej? bo nie pamietam?). Pierwsze przeslanki powaznego kryzysu branzy okretowej widac juz bylo w 2000/2001 roku. Dlaczego zatem w tak iej sytuacji grupa stoczni gdynia zainwestowala w Elblag? Po co? Zeby wygenerowac dodatkowe koszty? Koszty przeciez musi redukowac, bo inaczej "pojdzie na dno". A moze byla to jakas gra kosztami i wyprowadzanie cashu z jednej spolki do drugiej. Obecnie w prokuraturze gdynskiej prowadzone jest postepowanie w sprawie podejrzenia popelnienia przestepstw gospodarczych w stoczni gdynia (m. in. kreatywna ksiegowosc, konta w szwajcarii). Mozna by wiele o tym mowic. Wczoraj rzad zaproponowal, aby posiadane przez skarb panstwa wszystkie akcje we wszystkich polskich stoczniach przekazac do Agencji Rozwoju Przemyslu a ta z kolei po ok. 2-3 latach mialaby utworzyc nowy podmiot zarzadzajacy calym przemyslem stoczniowym, ktory nastepnie zostalby sprzedany jakiemus inwestorowi. Troche to przypomina z jednej strony takie "ubranzowione" neo-NFI a z drugiej konsolidacja stoczni pod berlem panstwa (podobnie jak ostatnio w gornictwie) wzbudza powazne obawy: czy nie beda to takie dwa (renacjonalizowane gornictwo i stocznie) betonowe buty, ktore pociagna juz zupelnie nasza gospodarke na dno?
grajdołek (2003.03.06)

info

0  
  0