Konkurencja dla EC

31
24.10.2003
- W Elblągu nie może być monopolu, a elektrociepłownia opalana biopaliwem to dla miasta alternatywne źródło ciepła - tak mówi prezydent Elbląga Henryk Słonina o planach powstania w mieście nowej elektrociepłowni.
Prezydent Elbląga podpisał list intencyjny w sprawie budowy elektrociepłowni opalanej malwą pensylwańską. Pomysł oprotestowała załoga istniejącej w mieście Elekrociepłowni oraz zarząd firmy. Z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie wystąpili do prezydenta radni opozycyjnego “Czasu na Elbląg”. Prezydent Elbląga mówi, że będzie to alternatywne źródło energii cieplnej. - Tu nie chodzi o likwidację elektrociepłowni, ale przygotowanie się do głębszej modernizacji systemu zaopatrzenia w ciepło. Nowej elektrociepłowni nie będzie budować miasto i miasto nie ponosi tu żadnego ryzyka - tłumaczy prezydent. Wątpliwości załogi Elektrociepłowni wzbudziła też firma planująca budowę, ponieważ działa dopiero od kilku miesięcy. - Często tak jest - mówi Henryk Słonina - że takie spółki powołuje się na konkretne zadania. Jeżeli nie mieliby pieniędzy, nie wychodziliby z propozycją. Prezydent Słonina nie zaprzecza, że opalana malwą nowa elektrociepłownia będzie konkurencją dla istniejącego w Elblagu zakładu: - Zgłasza się inwestor, który na własne ryzyko chce budować elektrociepłownię, od miasta chce wydzierżawić grunty i gwarantuje w liście intencyjnym, że energia od niego będzie tańsza o 15 - 20 proc. To co, mam z tego zrezygnować? Zdaniem prezydenta wybudowanie nowej elektrociepłowni to pewne zabezpieczenie dla miasta, ponieważ nie wiadomo, jak zachowa się grupa G8, która ma plany zakupu EC Elbląg: - A co, mam monopole trzymać? Mówi się, że elektrociepłownia idzie na sprzedaż dla grupy G8 i nie wiem, jak się nowy właściciel zachowa. A co będzie, jeżeli nowy właściciel przyjdzie do mnie i powie: panie prezydencie, ma pan trzy, cztery lata na rozwiązanie sprawy ciepła, bo mnie to nie interesuje. Wszyscy są zainteresowani tylko sprzedażą energii elektrycznej. Czy w takiej sytuacji muszę mieć alternatywne wyjście? Pracownicy elbląskiej elektrociepłowni są zdania, że wytwarzane w zakładzie ciepło w pełni zabezpiecza potrzeby miasta, a energia jest najtańsza w województwie i jedna z tańszych w kraju. Ich zdaniem też stosowanie biomasy to wciąż wyłącznie eksperyment. Zobacz także: "Wątek Lesława P." oraz "Zawrzało"
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
ja mam gazowe, heh :)
junkers (2003.10.24)

info

0  
  0
uuuuuuuuuuuuuu !Pewnie znowu się zacznie !Ja już dzisiaj nie wchodzę w dyskusję.Brak czasu.Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem !
peter (2003.10.24)

info

0  
  0
Dlaczego pracownicy EC martwią się o to, że energia z biomasy, to jeszcze eksperyment?! Przecież ryzyko finansowe eksperymentu biorą na siebie "niedoświadczeni" inwestorzy ; logicznie rozumując - pracownicy EC powinni ręce zacierać z zadowolenia, że "niedoświadczona" konkurencja umoczy. Jakoś dziwnie nie wierzę w altruizm EC.
Dociekliwy (2003.10.24)

info

0  
  0
a może pan prezydent wytłumaczy nam jak spółka która ma zarządzać tą bioelektrociepłownią jest z nim powiązana ? może to tylko plotki co ludzie mówią? za darmo dacie jej korzystać z przyłaczy energetycznych itp. czyli zarabiać będzie kilka osób a ludzie i tak nie odczują poprawy, a za parę lat gdy padnie EC podniesie się ceny bo będzie się monopolistą, czyzby Słonina wstapił do lobby paliwowego i chroni swoich kolesi ? w Polsce biomasa jest pod cholerną kontrolą, nie kupisz ani nie sprzedasz sadzonek i biomasy bez zgody kilku osób. Takiej władzy chcemy? może czas przyłaczyć się do PiSu np. i odwołać prezydenta !!
Piotr (2003.10.24)

info

0  
  0
cenzura żyje !!
wow (2003.10.24)

info

0  
  0
Niech pracownicy EC pomyślą sobie jak się czuli elbląscy handlowcy gdy budowali hipermarket. Z pewnością pracownicy EC cieszyli się, że będą mogli taniej kupować. Więc my teraz chcemy taniej ogrzewać domy i sklepy.
kupiec elbląski (2003.10.24)

info

0  
  0
pracownicy EC nie boją się zmmierzyć z konkurencją w walce na cene swojego produktu i gwarancję jego dostaw. Boją sie ,że pod płaszczykiem tak modnej ostatnio ekologii na rynek wejdzie Koń trojanski który zdobędzie rynek nie konkurencyjnymi cenami lecz koneksjami. Już dziś pracuje przecież konkurencyjne źródło ciepła na Dojazdowej. Koronnym argumenten za jego pracą jest niższa cena ciepła, jednak brak możliwości obniżenia cen przez EC wynika wlaśnie z pracy tej ciepłowni. Gdyby przestała pracować EC mogłaby obniżyć cenę. I tak będzie z nową kotłownią i biomasa jest tu tylko przykrywką. Włączenie jej do systemu spowoduje ograniczenie produkcji EC i wzrost kosztów. Później, kiedy na placu boju zostanie tylko BEC będzie ona mogła swobodnie dyktować ceny.
życzliwy_EC (2003.10.24)

info

0  
  0
Panie Prezydencie EC Elbląg wchodzi w skład grupy G-8, dlatego też G-8 nie musi kupować EC. Przed następnymi wypowiedziami na temat EC proszę zapoznać się z materiałami na temat grupy G-8.
elblążanka (2003.10.24)

info

0  
  0
Do kupca. Jezeli cieszy cie fakt ze energia ekologiczna bedzie drozsza to gratuluje. To tak jak z paliwem ekologicznym - bedzie drozsze i zobaczymy kto je kupi . niestety w przypadku energi ekologicznej jest przymus zakupy niezaleznie od ceny, no to kto za to zaplaci , jak myslisz?
j1 (2003.10.24)

info

0  
  0
Drodzy elblązanie, każdy kto choć ma troszeczkę pojęcia na temat nowych źródeł energii wie ,że biomasa to nie jest taka prosta sprawa. Troszeczkę miałem z tym do czynienia i wiem ,że malwa nie załatwi wszystkiego. Naprawdę nie wystarczy posiać rośliny, potem ją wykopać i po sprawie. Trzeba wielu prób aby uzyskać odpowiednią mieszankę spełniającą wymogi energetyczne oraz ekologiczne. Jeżeli ta firma istnieje na rynku od krótkiego czasu to nie wiem jakie może mieć doświdczenie w tym temacie.Pewnie ,że każda konkurencja jest dobra szczególnie dla ostatecznego odbiorcy. Myślę jednak aby dokładnie przemyślano ten temat jaszcze raz w urzędzie miasta. Swoją drogą to jest to chora sytuacja by ludzie w tak małym mieście nie mogli się ze sobą dogadać.
czytelnik (2003.10.24)

info

0  
  0