Sąsiedzi po drugiej stopnie Zalewu Wiślanego czynią starania, żeby obwód nie był izolowany od reszty świata. Starają się w pełni wykorzystać dogodne położenie nad Bałtykiem. Uruchomieniem stałych połączeń promowych do Bałtijska zainteresowani są Szwedzi.
Delegacja kompani Stena Line, przebywająca na początku lutego w Kaliningradzie i Bałtijsku potwierdziła, że jeżeli wszystkie badania i analizy potwierdzą ich przypuszczenia, jeszcze w tym roku obwód kaliningradzki otrzyma bezpośrednie połączenie promowe ze Szwecją. Pasażersko-towarowe promy mają kursować regularnie z Karlskrony do Bałtijska.
Szwedzi zapodzieli, iż całkowita suma planowanych inwestycji związanych z tym przedsięwzięciem wyniesie kilka miliardów dolarów. W ciągu dwóch lat, zgodnie z polecenia prezydenta Putina w Bałtijsku powstała pierwsza część nowoczesnego terminalu promowego. Jeszcze w tym roku powinna zostać oddana kolejna - kolejowa część. Przez zespół portów Kaliningrad w roku ubiegłym przeszło 14 mln ton towarów. Tylko w budowanym terminalu promowym w Bałtijsku przeładowano100 tys. ton. Jest to inwestycja strategiczna, bardzo ważna dla gospodarki obwodu.
W ciągu tygodnia przy nabrzeżu terminalu w Bałtijsku cumuje 5 jednostek pływających na trasie z Rosji do Niemiec. Linia ta ma pełne obłożenie i zaczęła przynosić już zyski.
Władze obwodu kaliningradzkiego pokładają duże nadzieje w uruchomieniu nowego stałego połączenia promowego ze Szwecją. Z kolei kierownictwo Stena Line liczy na przejęcie ruchu towarów nie tylko z pozostałej części Rosji, ale także z Białorusi i być może z Litwy. Kompania jest zainteresowania w nawiązaniu wieloletnich kontaktów.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter