Generalnym wykonawcą inwestycji na rzecz EKO jest konsorcjum firm Unibep z Bielska Podlaskiego i Introl Energomontaż z Chorzowa. Umowa obejmuje budowę na terenie Elektrociepłowni Elbląg układu kogeneracyjnego złożonego z trzech silników spalinowych zasilanych gazem ziemnym, każdego o mocy cieplnej ok. 10 MWt i elektrycznej ok. 10 MWe.
- Zakres inwestycji obejmuje m.in. opracowanie technicznej dokumentacji projektowej, budowę budynku technologicznego wraz z montażem poszczególnych elementów układu, budowę budynku elektrycznego, w którym zlokalizowane zostaną elementy sterowania i zasilania oraz stacji sprężania gazu. Ponadto wykonane zostaną prace związane m.in. z budową instalacji wyprowadzenia gorącej wody do sieci ciepłowniczej, budową układu wyprowadzenia mocy elektrycznej do systemu elektroenergetycznego oraz budową instalacji wyprowadzenia spalin. W rejonie inwestycji zostaną też przebudowane istniejące i wytyczone nowe drogi wewnętrzne – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Biuro Prasowe Grupy Energa, którego Energa Kogeneracją jest częścią.
Co inwestycja oznacza dla Elbląga?
Obecnie na terenie elektrociepłowni trwa demontaż istniejących obiektów oraz przebudowa podziemnej infrastruktury. - Umożliwią one uwolnienie przestrzeni przeznaczonej pod budowę układu kogeneracyjnego. Prowadzona jest inwentaryzacja infrastruktury podziemnej. Opracowywana jest techniczna dokumentacja projektowa – dodaje Biuro Prasowe Grupa Energa.
Inwestycja ma zostać oddana do użytku pod koniec 2026 roku i kosztować ponad 370 mln zł. Jest ostatnią z wielkich inwestycji EKO w infrastrukturę – po budowie bloku biomasowego i kotłowni rezerwowo-szczytowej, również zasilanej gazem. Po jej realizacji ostatni pozostający w EKO kocioł na węgiel będzie pełnił jedynie funkcję rezerwową. Co oznacza dla spółki i Elbląga, dla którego EKO produkuje ok. 80 procent potrzebnego ciepła?
- Silniki gazowe wytwarzają zarówno ciepło, jak też energię elektryczną. Pozwoli to na elastyczne wykorzystywanie zasobów produkcyjnych do zaspokojenia bieżących potrzeb rynku w sposób dostosowany do bieżących cen energii elektrycznej i rodzajów paliw. Budowa źródła kogeneracyjnego w Elblągu pozwoli też na ponowne uzyskanie przez miejski system ciepłowniczy statusu efektywnego energetycznie. Spełnienie tego warunku umożliwia instytucjom miejskim ubieganie się o pomoc publiczną w zakresie działań związanych z dalszym rozwojem miejskiego systemu ciepłowniczego. Innym pozytywnym efektem prowadzonej inwestycji jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych – informuje w odpowiedzi Biuro Prasowe Grupy Energa.
Będzie taniej?
Czy mieszkańcy Elbląga mogą po realizacji tej inwestycji liczyć na obniżki cen ciepła?
- Czynnikami determinującymi kształtowanie się cen ciepła są przede wszystkim koszty zmienne prowadzonej działalności, zależne od rodzaju zużywanych paliwa oraz cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Te z kolei są wynikiem czynników makroekonomicznych kształtujących m.in. rynki energii czy ciepła – wyjaśnia EKO. - Źródła kogeneracyjne statystycznie oferują też niższe ceny ciepła niż w przypadku konwencjonalnych ciepłowni. Wynika to z metody kalkulacji cen ciepła dla jednostek pracujących w kogeneracji według cen referencyjnych publikowanych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE). W uproszczeniu – w kalkulacji taryf stosowane jest tu uśrednienie cen danego paliwa w skali całego kraju. Uśrednione ceny również pozostają jednak pod wpływem niezależnych od spółki czynników makroekonomicznych, więc nie sposób jednoznacznie oceniać, jaki będzie ostateczny wpływ nowych źródeł na taryfy dla odbiorców końcowych. Przypomnieć też należy, że kalkulacje cen ciepła we wnioskach taryfowych zatwierdza Prezes URE. Odpowiada on za wyważenie potrzeb przedsiębiorstw (aby mogły bezpiecznie oraz w sposób ciągły prowadzić działalność) i odbiorców końcowych (aby ceny ciepła były społecznie akceptowalne).
Ostatnia taryfa EKO pochodzi z 1 stycznia 2025 roku i jest związana ze zmianą ustawy o bonie energetycznym. Zgodnie z nią stawki końcowe dla tzw. odbiorców uprawnionych (czyli m.in. dla gospodarstw domowych) wzrosły w Elblągu o 9,98 proc. (jest to związane ze zmianą ceny wytwarzania z rekompensatą). Klienci nieuprawieni otrzymali podwyżkę w wysokości 0,26 proc. i jest ona związana jedynie ze wzrostem opłat przesyłowych.
Przypomnijmy też, że nadal nie wiadomo, kiedy swoją inwestycję w nowe źródło kogeneracyjne przy ul. Dojazdowej rozpocznie miejska spółka, czyli Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Pisaliśmy o tym tutaj.
Od redakcji: Łączna kwota opisywanej inwestycji w EKO to ponad 370 mln zł, a nie ponad 166 mln, jak wcześniej podaliśmy. Wcześniejsza kwota to jedynie wynagrodzenie dla lidera konsorcjum, które jest generalnym wykonawcą. .