Budżet na piątkę

10
14.04.2005
Tak dobrze wykonanego budżetu miasta jeszcze w Elblągu nie było. Dziewięć setnych zabrakło do tego, by plan finansowy 2004 roku został zrealizowany przez prezydenta w stu procentach.
Nawet komisja rewizyjna, której członkami w większości są radni opozycji, nie szczędziła słów pochwały. Oczywiście znalazło się też kilka uwag dotyczących realizacji budżetu. Radny Jerzy Wilk, przewodniczący komisji powiedział: - Z roku na rok rośnie dług publiczny Elbląga. W roku 2004 wyniósł on prawie 67 milionów zł, co stanowi ponad 23 proc. wydatków budżetu. W stosunku do roku 2003 wzrósł on o prawie 11 milionów zł. Przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miejskiej zwraca też uwagę na fakt, że prezydent powinien zaciągać kredyty tylko na inwestycje, a nie np. na ratowanie sytuacji finansowej szpitala miejskiego czy też zadłużonego na około 18 milionów zł Zarządu Budynków Komunalnych, bo jego zdaniem pieniądze z kredytu na te cele zostaną skonsumowane. Prezydent Elbląga nie krył zadowolenia ze zrealizowanego budżetu za 2004 rok, ale tę radość przyćmiła mu jednak wypowiedź innego radnego opozycji Czesława Dębskiego. - Niepokoi nas, że w budżecie jest mniej pieniędzy na inwestycje - uważa Dębski. Prezydent nie pozostał dłużny: - Dla mnie ważne jest, co się dzieje w mieście, a nie statystyki i już kilkakrotnie tłumaczyłem, dlaczego niektórych inwestycji nie prowadzi miasto, ale spółki komunalne; przecież chodzi o VAT, dlatego nie będę się tłumaczył panu Dębskiemu i jego kolegom. Rada Miejska przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu i w tym głosowaniu wstrzymało się od głosu jedynie czterech radnych. Jednak już za przyjęciem absolutorium dla prezydenta zagłosowali tylko radni lewicy. Jedenastu radnych z opozycji wstrzymało się od głosu. - My uważamy, że budżet został wykonany poprawnie, ale zdecydowaliśmy, że wstrzymamy się od głosu - mówi Czesław Dębski. - Chcemy zamanifestować swoje niezadowolenie ze sposobu podejmowania decyzji przez prezydenta, zwłaszcza podczas prac nad budżetem. Nasze zdanie często nie było brane pod uwagę. Budżet Elbląga w 2004 wyliczono na kwotę 291.283.557 zł. To najlepszy wynik elbląskiego samorządu w ciągu ostatnich lat. Niższe niż planowano były m.in. dochody z tytułu najmu i dzierżaw oraz ze sprzedaży lokali użytkowych, garaży i mieszkań na własność.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Dopóki będzie to budżet pod tytułem - zabierzmy tym co sobie radzą i mogą zrobić coś dobrego z pieniędzmi, a dajmy sierotom przejadającym każde pieniądze - dopóty nawet najlepsze statystyki nie będą dobre.
XXX (2005.04.14)

info

0  
  0
Pytanie* ...jeśli zadłużenie miasta rośnie corocznie o średnio 10mln, to kto będzie w stanie je oddłużyć? Pytanie** ...jeśli "za przyjęciem absolutorium dla prezydenta zagłosowali tylko radni lewicy (jest ich teraz 11), a 11 radnych z opozycji wstrzymało się od głosu", to prezydent otrzymał absolutorium, czy nie otrzymał? ...wreszciePytanie*** ...radny której opcji powiedział: "zacząć oceniać prezydenta nie tylko za wykonanie budżetu jest sprawdzany przez Regionalną Izbę Obrachunkową i musi być w należytym porządku, ale za rozwiązywanie rzeczywistych problemów elblążan. Przy ocenie osoby prezydenta powinniśmy uwzględniać także to, co nie mieści się w tabelkach, ale dokucza elblążanom."
rwel (2005.04.14)

info

0  
  0
ciekawe komu sie p. Slonina tlumaczy, skoro nawet radnym "nie bedzie sie tlumaczyl" !!!!???? zabierzcie go z tego stolka i nikogo nie wsadzajcie, miasto oszczedzi sporo sianka - nowe oswietlenie jakiejs ulicy badz obnizenie podatkow i oplat lokalnych.
pR0SiAczek (2005.04.14)

info

0  
  0
Jeszcze chwilę a wykonanie budżetu wyniesie 123%!!!! I po raz pierwszy Elblag trafi do grona miast przodowników realizacji budżetu!!!!
Zen (2005.04.14)

info

0  
  0
Na wczorajszej sesji Słońce Elbląga przekroczył wszelkie granice kultury osobistej, etyki i sposobu dyskusji z osobami o odmiennych poglądach /od niego/, chciałby aby wróciły czasy Kultu jednostki, a że przekroczył te granice, to poniesie tego konsekwencje i to niebawem....
zatroskany (2005.04.15)

info

0  
  0
Macie rację. Ja bym Sloninę oskarżył również o trzęsienie ziemi, gradobicie i powódź w Bangladeszu. A opozycja robi z siebie po prostu wariata.
Janusz (2005.04.15)

info

0  
  0
a ile procent tego budżetu pochodzi z kredytów i ile bedzie nas kosztowała ich splata,
huver (2005.04.15)

info

0  
  0
a dlaczeguż to z najmu, dzierżaw i sprzedaży wpłyneło mniej pieniędzy Dziwne przecież nasze miasto tak się rozwija, prawie same inwestycje które dadzą oooooo a może i więceeej nowych miejsc pracy, a nad każda zlotówka wydaną po kila razy się zastanawia czy ją dobrze wyda, mieszkańcom poprawia komfort życia ot chociażby remonty dróg ( co roku te same i przez to nie starcza na inne) aby szybciej i sprawniej można było dojechać do pracy. Zatroskany o poziom edukacji w naszym mieście mocno ją dofinansowuje ( postawił słupek informacyjny na pl słowiańskim aby nasza młodzież się dowiedziała jak daleko leży elbląg od nowych miejsc pracy i w którym kierunku mają się udać - w zależności w jakiej walucie chcą zarabiać)
huver (2005.04.15)

info

0  
  0
to ten dług chyba przekroczył już chyba 100 DUŻYCH BANIEK, bo jak do tych 60 doda się tylko szpital i zbk, to ugotowani jesteśmy na 10 najbliższych lat ??????????????, chyba że opylimy te wybudowane hale sportowe, ratusze itp.......
(2005.04.15)

info

0  
  0
No to ładny pasztet - jest dobrze i tak już musi pozostać - chyba, że - no cóż - i tu repertuar doznań jest bogaty, niczym stosunek Casanovy. Ano, nieźle konfabulują z Wami MŁODZI - boć to przede wszystkim dla WAS ta siurpryza. Bo mnie starego, nie są w stanie już niczym zaskoczyć. A miałem ci ja takiego belfra, który mawiał po wielce udanych oracjach nie na temat ” bardzo dobrze, siadaj, trzy minus”.
AM (2005.04.15)

info

0  
  0