Benzyna poniżej norm

36
23.07.2003
Jakość paliwa na dwóch spośród trzech skontrolowanych dotąd elbląskich stacjach paliw była niezadowalająca - poinformował Wojewódzki Inspektorat Handlowy.
W Elblągu jest kilkanaście stacji paliw. Inspektorzy skontrolowali na razie trzy z nich. Badali jakość benzyny E95 oraz oleju napędowego. Negatywnie kontrola wypadła na dwóch stacjach - Delta przy ul. Warszawskiej oraz Dakar przy ul. Dębowej. - Paliwo w tych placówkach było niezgodne ze standardami - mówi Stanisław Piłat, wiceszef Inspektoratu. – Na przykład na jednej ze stacji zawartość benzenu przekroczyła aż 20-krotnie przyjęte normy. Takie paliwo szkodzi środowisku. Wpływa także negatywnie na pracę silnika. Obie źle ocenione stacje to małe przedsiębiorstwa. I - jak dodaje Piłat - przede wszystkim takie będą kontrolowane, choć pracownicy Inspektoratu mogą pojawić się także na stacjach należących do dużych koncernów. Właścicieli skontrolowanych placówek można ukarać dotkliwą grzywną wysokości do 15 procent rocznego obrotu, a nawet utratą koncesji.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Takie kontrole są potrzebne jak również publikowanie listy tych co "chrzczą" a wniosek jest prosty ci co "chrzcili" upadną bo nikt u nich nie zatankuje.
kierowca (2003.07.23)

info

0  
  0
No ale tez mogli by podać te stacje na których paliwo jest w porządku-po pierwsze dla równowagi, po drugie - jesli karą ma byc ujawanianie "złych" to niech nagrodą będzie ujawnianie "dobrych"..czasem siła nagrodzenia jest bardziej skuteczna od siły kary - może zacznie zależeć "chrzcicielom" aby znaleźć się na tej drugiej liście - wszak to wymierne i bardzo konkretne korzyści...
bezołowiowy olej nienapędowy (2003.07.23)

info

0  
  0
Brawo! Stacja na Warszawskiej kilka lat temu wymyśliła konkurs. Rozdawno tam za kupno benzyny talony, można było wygrać mieszkanie. Też się nabrałem. Kupowałem benzynę 3 miesiące a mój ówczesny maluch nie rozpędzał się więcej niż do 75km/h. Po zmianie stacji pędził 90. Tornado prawie. Było 6 lat temu więc Pan Właściciel oszukiwał klientów conajmniej te 6 lat. Dobrze gnojowi.
Bohdan (2003.07.23)

info

0  
  0
Bohdanie, nie jestem pewien czy to o tą stację chodzi. Ta nazywa się chyba inaczej. A na Warszawskiej jest jeszcze jedna stacja paliw.
krzy_k (2003.07.23)

info

0  
  0
"Bezołowiowy" - Nagrodą za prawidłową jakość powinno być uznanie klientów a co za tym idzie wyższy obrót i zysk. Nagradzanie czegoś co powinno być oczywiste doprowadzi do absurdu. Wtedy zaczniemy nagradzać piekarzy, że nie zapiekają gwoździ w kajzerkach, mleczarzy, że nie leją wody z detergentem do mleka itd. Jedno jest pewne lista nieuczciwych powinna być na bieżąco drukowana i to dużymi literami!!! Być może wtedy reszta zacznie szanować klientów.
obserwator (2003.07.23)

info

0  
  0
Oczywiście, że największą nagrodą jest napisanie o dobrej stacji a nie nagradzanie. Ja dodam że zarówno male ale również duże, muszą być sprawdzane, ponieważ tam się tankuje więcej samochodów.Na pierwszy ogień polecam ESSO i SHELLa aby sprawdzić jaki jest V-Pover 99+ w SHELLu a na ile jest tanie paliwo w ESSO. OCZYWIŚCIE NAJGORSZE PALIWO BYŁO W STACJI BENZYNOWEJ PRZY URZEDZIE CELNYM NA WARSZAWSKIEJ, a także GREGOR na Królewieckiej.
wrc (2003.07.23)

info

0  
  0
Obserwatorze: O jakich granicach absurdu mówisz? czyż w naszym pięknym kraju takie granice istnieją jeszcze?Zdaję sobie sprawę iż sprzedawanie benzyny niezanieczyszczonej czymkolwiek powinno być oczywiste..i jest...ale nie w POLSCE!!..Jeśli już ukarać tych "chrzących" to po dwakroć - niech opublikują tych złych i tych dobrych...A tak na marginesie...Niech ktoś mi powie czy można pozwać do sądu taką stacje za to że sprzedała mi towar inny od tego który sprzedać mi miała? Albo co zrobić gdy na jakiejś stacji znowu mi sie zmieśc o 2 litry więcej paliwa niż pojemność zbornika?...
NienapędowyChrzczonyOlejek (2003.07.23)

info

0  
  0
"Nienapędowy" - takie komentarze, że "wszędzie tylko nie w Polsce..." to też typowo polskie. Gdyby wszyscy zwracali na co dzień większą uwagę na ten bajzel dookoła i podawali do publicznej wiadomości to wreszcie wszyscy cwaniaczkowie, którzy walą nas uczciwych po rogach, może by się opamiętali. Jeżeli chodzi o podanie ich do sądu... to jest to możliwe ale trudne i kosztowne do udowodnienia. Kosztowne są badania np. paliwa.
obserwator (2003.07.23)

info

0  
  0
Napędowy: jak najabardziej możesz pozwać do sądu stację, która Cię oszukała i przez to w jakikolwiek sposób Twój samochód ucierpiał, a Ty musiałes ponieść koszty. W tej chwili w pracy jesteśmy na etapie podobnego zdarzenia i jak narazie sprawa wygląda dobrze.
Isia (2003.07.23)

info

0  
  0
Może się powtórzę ale kiedyś w TransPetrolu nalali Ojczulkowi czerwonego oleju... Po spuszczeniu ze zbiornika wyglądał, nie przymierzając, jak oranżada. Wózek jakoś się na tym toczył, kopcił jeszcze bardziej niż zwykle i palił o ok. 1/3 więcej... Pewnie domieszka paliwa "rakietowego"... Wózek to wytrzymał, więc nie było o co robić wielkiego halo a ja od tamtego razu podjeżdżam tam tylko po prasę i czekoladki. Tego nie "ulepszają". ;o)))
PAO (2003.07.23)

info

0  
  0