Rolnicy musieli przejść kursy w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Starym Polu, a następnie opracować dokumantację, w czym pomógł im i wsparł finansowo Urząd Miasta i Gminy w Pasłęku. Ze swoich środków gospodarze musieli wybudować płyty, na które wyrzuca się gnojówkę. Jedna kosztowała ok. trzech tysięcy zł. Wartość wybudowanego zbiornika wynosi około 15 tysięcy. Korzyści są więc widoczne gołym okiem.
W zbiornikach gromadzony będzie płyn wypływający spod gnojówki, który można wykorzystać w gospodarstwie.
- Gnojówkę można wykorzystać jako naturalny nawóz - mówi burmistrz Pasłęka Maciej Romanowski. - Płyn gromadzony w zbiornikach może służyć do nawodniania pól.
We wtorek w Pasłęku przebywali przedstawiciele Banku Światowego oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Zwiedzili oni trzy gospodarstwa w Kroninie oraz Krasinie.
- Goście byli zadowoleni z wizyty - dodaje Maciej Romanowski. - Myślę, że zdecydowana większość rolników uzyska pozytywną opinię i niedługo w ich gospodastwach pojawią się ekologiczne zbiorniki na gnojówkę.
W przyszłym roku o budowę zbiorników będzie się starać kolejnych 40 właścicieli gospodarstw z okolic Pasłęka.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter