Ostatni oddech suszarni
Fot. rogal
Ocena Czyteln. 4,7/141
A moim zdaniem...

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
A jaki to ma związek z Elblągiem?
(2003.03.24)
No właśnie niestety ta fota ma z Elblągiem bardzo dużo wspólnego. Takich opuszczonych, dawno upadłych, niszczejących zakładów jest dużo na terenie Elbląga i okolic. Nie jest to wesołe, ale widać że kiedyś jednak coś tu się działo.
Rudolf (2003.03.24)
Strikte zaiste! A można by właściwie rzec brutalnie, że właśnie to zdięcie oddaje prawdziwego ducha Elbląga. :(
Cpt. Bolo (2003.03.24)
bardzo dobre zdjęcie. naturalizm pozbawiony zbędnych w tym wypadku efektów specjalnych. suszarnia wydaje się symbolizować polską (elbląską) gospodarkę, której przydałoby się "sztuczne oddychanie".
barteK Lakier (2003.03.24)
A moim zdaniem ta fotka przedstawia stan emocjonalny autora. Częste wizyty u lekarza, pewnie psychoanalityka, wynużanie się z stresów anty-dresiarskich, brak szybkiej kobiety i pięknego auta powodują takie wizje. :-)
PRL ( a jakże!) (2003.03.24)
PRL: Próbowałem wysłać Ci list na majla, ale ciągle mi zwraca, że nie może dostarczyć.
Rudofl Powsinoga (2003.03.24)
"Wszyscy jesteśmy jak jedna wielka suszarnia."
E.A.Poe (2003.03.24)
No wreszcie ktoś podjął ten temat. Czy wiecie gdzie to jest? Może to będzie zagadka miesiąca? Otóż jest to, a raczej niestety było miejsce z nawet długą historią. Kiepawo że nikt tym się nie zainteresował. Co do fotki to gratuluje pomysłu i wrażliwości. Napewno to nie jest kolejny banał. Tak na marginesie to dobry temat do dyskusji: "Co z zapomnianymi zabytkami"?
KONAN (2003.03.24)
Jest to niewatpliwie zdjęcie ponadczasowe. Swym uniwersalistycznym przesłaniem zmusza człowieka do rewizji podstawowyw wartości życiowych. Niewątpliwie filozoficzne pytania: Kim jestem i dokąd zmierzam?- stają się w obliczu tej fotografii zaledwie dziecięcymi zagadkami , których rozwiązanie jest w zasięgu szarych komórek. CZymże jest natomiast owa suszarnia?? Metaforą ludzkiego losy czy alternatywną rzeczywistością , w którą możemy wejrzeć dzięki wrażliwości autora. Odnajduję tu też nawiązania do sztuki filmowej ( "Cube") , a także literackiej-"Procesu" Franza Kafki . W suszarnianym labiryncie można równie dobrze zgubić dusze , jak i ją odnależć. Powiąznia z naszą lokalną, elbląską rzeczywistością zostały już trafnie odkryte przez jednego z komentatorów.POza tym porażające spustoszenie tego miejsca , jego osamotnienie , jest pacyfistyczną pzrestroga przed skutkami wyniszczajacych wojen . Także afera Rywingate wpisuje się znakomicie w konwencje tej fotki . Trafnie odzwierciedla ona samopoczucie Lwa uwięzionego w klatce podejrzeń , osaczonego przez smutną rzeczywistośc. Tak więc zdjęcie to jest bez wątpienia płodem wielu bezsennych nocy , które spędził autor rozważając w zaciszu swojego domu nad problememi ludzkości. :) ;P
Heniutek-FILOZOF (2003.03.24)
Ta fota to przekręt grubymi nićmi szyty. Parówkowym skrytożercom , mówimy NIE!!!!!!
KOsmo (2003.03.24)