Hotel robotniczy przy ul. Świętojańskiej, w którym mieszka 160 osób, jest zradiofonizowany. Cóż z tego, kiedy od dłuższego czasu na linii panują zaburzenia, które uniemożliwiają słuchanie audycji. Trzask i hałasy wydobywające się z głośników, mogą doprowadzić słuchaczy do choroby nerwowej. Toteż co przezorniejsi lokatorzy hotelu z chwilą rozpoczęcia audycji, wyłączają głośniki.
A może by tak kierownictwo radiowęzła posłuchało paru audycji z głośników hotelowych?
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter