Piractwo drogowe na ulicach Elbląga

5
17.07.2002
W Elblągu krzywa ilości wypadków drogowych stale wzrasta, a piractwo drogowe często kończy się śmierciąi, informował Dziennik Bałtycki z 17 lipca 1962 r.
Niejednokrotnie już był poruszany problem bezpieczeństwa na drogach. Niestety kierowcy często jeszcze bagatelizują obowiązujące ich przepisy. Wandalizm i piractwo drogowe często kończą się wypadkiem i śmiercią. Krzywa ilości wypadków stale wzrasta. Typowe lekceważenie przepisów drogowych wykazał motocyklista mający numer rejestracyjny motoru GM-6645, który w dniu 24.VI.br. przejeżdżał o godz. 11.30 ulicą Moniuszki w Elblągu w kierunku ul Armii Czerwonej. Trzy razy w tygodniu na ul. Moniuszki szkółka wrotkarska pod kierunkiem trenera Lenowicza prowadzi treningi. W czasie przejazd dla pojazdów mechanicznych ul. Moniuszki jest zamknięty. Specjalnie ustawione znaki ostrzegają o tym kierowców. Prawo przejazdu mają tylko pojazdy wojskowe. Sprawa ta została uzgodniona z Wydziałem Komunikacji Prez. MRN w Elblągu. Tymczasem kierowca motocykla GM-6645, pomimo zatrzymania go przez instruktora sekcji i poinformowania o obowiązującym zamknięciu ulicy wysłuchał wskazówki i ...pojechał dalej. Może patrole MO zainteresują się kierowcami łamiącymi przepisy ruchu drogowego.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Kiedyś to były wykroczenia !
(2002.07.17)

info

0  
  0
Co to jest MO ?
Pytanie do podszywaczkcji! (2002.07.17)

info

0  
  0
MO to Milicja Obywatelska młody człowieku.....poprzedniczka obecnej Policji
zadzwoncie po milicje (2002.07.17)

info

0  
  0
hehe.. dzisiaj nie podaliby numeru blach tego motoru ;)
elblazanin (2002.07.17)

info

0  
  0
Chciałbym, żeby teraz w naszym mieście były problemy takie jak w 1962 w łamaniu przepisów.
(2002.07.17)

info

0  
  0