Poza działalnością na odcinku propagowania współczesnej plastyki „Galeria EL” przystąpiła do nowej działalności, a mianowicie popularyzacji współczesnej muzyki. Przed miesiącem pisaliśmy o powstaniu Jazz-Klubu „Galerii El”, a dzisiaj możemy z zadowoleniem odnotować, że klub ten rozpoczął systematyczną pracę.
Ostatnio w klubie fabrycznym Zamechu odbył się wieczorek muzyczny ilustrowany nagraniami z taśm magnetofonowych, prowadzony przez Andrzeja Ławskiego. Program obejmował piosenkę współczesną w ogóle. W czasie trwania tej interesującej imprezy, przeprowadzono błyskawiczną ankietę na najpopularniejszy twist w Elblągu. Uczestnicy niemal jednogłośnie wybrali utwór w wykonaniu Chubby Checkera pt: „Tets twist again”.
Należy podkreślić, że wieczorki muzyczne klubu jazzu tradycyjnego „Galerii El” odbywać się będą co dwa tygodnie,a w środy w klubie fabrycznym Zamechu. Przewiduje się przy tym, że najbliższe imprezy odbędą się z udziałem Romana Waschko, honorowego prezesa federacji polskich jazz-klubów oraz red. Walickiego, twórcy „Czerwono-Czarnych”.
Tak więc „Galeria El” prowadzi już działalność w dwóch kierunkach artystyczno- plastycznym i muzycznym
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
„Tets twist again” - Blad w przedruku czy w oryginalnym artykule ?
Exciter: na czym jak na czym ale na bledach to ty sie znasz b. dobrze!
Nauczyciel : tylko na literowkach ale z tego co pamietam z ang. to powinno chyba byc Let's , ale jezeli blad jest w oryginalnym artykule z 1963 r. to niestety w takiej formie nalezy zostaiwc... to tylko chcialem wiedziec.
widze Exciter ze z angielskim niezle, o polskim zapomnimy, gratuluje zdanej matury. Proponuje zawieszenie broni, aczkolwiek tylko raz mi brzydko odpyskowales, choc pisalem do Ciebie kilkakrotnie podpisujac sie najprzerozniej, przewaznie adekwatnie do tresci mojej korespondencji. Mysle, ze przez ten trening Twoje opinie zaczynaja mi sie podobac; np w sprawie p.Hojarskiej przed Toba napisalem prawie to samo co Ty. Przepraszam za brak przecinka,przed I-szym "ze".;no coz - pora dosc pozna.
Panowie, wciagacie sie w wypowiedzi nie na temat, zamiast skomentowac tak wzniosla inicjatywe sprzed 40-stu lat.Wyznaczcie sobie spotkanie "pod parasolkami", wypijcie razem jedno piwko, albo dajcie sobie po pysku, to Was napewno lepiej "wyluzuje"niz te ironiczne komentarze...Myslenie jest meczace...
Wiem, wiem.. wtracam sie w meska dyskusje, nie tu moje miejsce (?!). Chyba oboje zrozumieliscie, ze napisalam to, byscie skonczyli temat. Chcialam bardziej "na wesolo", ale moze nie wyszlo...Moge dolaczyc na to piwko, he..?
Alicjo - oboje? Czyżbyś coś sugerowała?
Niczego nie sugeruje, po prostu uwazam, ze czasem lepiej pozartowac, niz sie klocic.