Księgarnie elbląskie zdają egzamin

3
15.09.2004
Wśród kupujących w księgarniach widzimy wielu młodych ludzi, dopytujących się o podręczniki radzieckie. To uczniowie Technikum Budowy Maszyn, którym fachowa literatura radziecka pomaga w nauce, informował Głos Wybrzeża z 15 września 1954 r.
Przez cały sierpień elbląskie księgarnie oblegane były przez młodzież i dorosłych. - Proszę historię dla klasy dziesiątej. Kierowniczka księgarni nr 43 „Domu Książki” ob. Władysława Kurzydło kładzie na ladzie potrzebną książkę. Jedno za drugim sypią się zamówienia. W drugiej części sklepu uwija się Roman Rudziński – przodujący sprzedawca. - Czy księgarnie zostały zaopatrzone w wystarczającą ilość podręczników? – pytamy ob. Kurzydło. - W tym roku – odpowiada – otrzymaliśmy pełne komplety podręczników dla wszystkich klas i jak dotychczas, ilość ich jest wystarczająca. Wśród kupujących widzimy wielu młodych ludzi, dopytujących się o podręczniki radzieckie. To uczniowie Technikum Budowy Maszyn i elbląskich szkół zawodowych, którym fachowa literatura radziecka pomaga w nauce. Inni kupują dzieła literatury pięknej. Magnesem przyciągającym kupujących jest subskrypcja dział Sienkiewicza, Orzeszkowej, Prusa i innych autorów. Niemniejszy ruch panuje w księgarni nr 44 przy ul. Armii Czerwonej. Olbrzymie okna wystawowe przyciągają klientów, nic więc dziwnego, że kierowniczka Eugenia Dąbrowska oraz jej pomocnice Janina Martusiak i Barbara Taplińska mają „pełne ręce roboty”. W księgarni tej niezależnie od podręczników szkolnych można nabyć nuty i dlatego wielu kupujących to uczniowie znanej w Elblągu szkoły muzycznej. Młodzież elbląska został zaopatrzona w dostateczną ilość podręczników.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

he he "fachowa literatura radziecka"... glos sie do dzis nie zmienil:):)
kapsel (2004.09.16)

info

0  
  0
Się nie śmiej. Na PWSZ i PG do dziś studenci uczą się na radzieckich podręcznikach (np. turbinówka), i dobrze na tym wychodzą.
Alf (2004.09.16)

info

0  
  0
STUDIA I DO TEGO ZAGLĄDANIE DO PODRĘCZNIKA TO DZISIEJ NAPRAWDE WZBUDZA ZACHWYT. ROSYJSKIE I RADZIECKIE PODRĘCZNIK PRÓCZ WYSOKIEGO POZIOMU MIAŁY TĘ NIEBAGATELNĄ ZALETĘ , ŻE BYŁY BARDZO TANIE. TYLKO GŁUPOL PRZESMIEWCA NIEDOUCZONY NA TYM SIE NIE POZNA.
BEZ (2004.09.18)

info

0  
  0