Jest nawet gabinet...

4
14.01.2005
W Tolkmicku jest gabinet dentystyczny, ale, niestety, brak w nim lekarza dentysty. A zęby, bolą bez względu na to, czy jest dentysta, czy go nie ma, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 14 stycznia 1955 r.
Jadąc ostatnio pociągiem do Tolkmicka , minęliśmy na szosie, biegnącej równolegle do toru, grupę osób biegnących w kierunku Elbląga. Wszyscy mieli zasłonięte twarze i wydawali głośne okrzyki. Jak się później okazało, byli to mieszkańcy Tolkmicka, śpieszący do Elbląga (tylko 28 km) w poszukiwaniu dentysty. No, bo w Tolkmicku jest gabinet, ale, niestety, brak w nim lekarza dentysty. A zęby, psiakrew, bolą bez względu na to, czy jest dentysta, czy go nie ma.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

"psiakrew"!?!?! ...no ależ szpetnie zaklął redaktor, aż dziw, że pruderyjnyAutomat tego nie wyłapał ^_^
rwel (2005.01.14)

info

0  
  0
28km z elblaga do tolkmicka torami? Moze 50lat temu ten pociag jakimis zygzakami jezdzill... bo ta odleglosc wydaje sie troche przesadzona...
Wasiu (2005.01.16)

info

0  
  0
rzecz jasna - jest to tzw. literacka przenosnia (tow. red. aspirowal do roli literata, nawet nieco pozniej popelnil jedna ksiazke zatytuowana "Biala Azalia" - jest w zbiorach BE!!! ale trzeba szukac pod nazwiskiem a nie po tytule) - bardzo brutalna rzeczywistosc chciala inaczej : w Tolkemitt (1938) bylo 5 dentystow z czego trzech we Froncie Pracy po 1945 r. upanstwowiono wszysto co sie dalo i nie dalo - efekty takie jak wyzej komuna nie dopracowala sie mechanizmu przewidywania bolu zebow u obywateli ( tow. Lenin mial chyba sztuczna szczeke) warszawiacy nie odczuwali potrzeb nieco wyzszego rzedu polecam - http://info.onet.pl/1039925,11,item.html
warmiak (2005.01.19)

info

0  
  0
WARMIAK:czy ty do jasnej ciasnej anielki przestaniesz wyświetlać ten nędzny artykuł w Onecie? na co mi informacja o warszawiakach? zajmij się lepiej swoimi sprawami...
(2005.01.20)

info

0  
  0