Czy wiecie, że...

7
01.02.2003
W Elblągu w ubiegłym roku nastąpił nieznaczny wzrost spożycia wódki przy niewielkim spadku spożycia wina, informował Głos Elbląga z 1 lutego 1963 r.
...mieszkańcy naszego miasta wypili w roku 1961 – 240 tys. l. wódki o 100 proc. mocy, za 46.979 tys. złotych. Wina w tym czasie wypito – 523.600 tys. l. na sumę 11.436 tys. złotych. W roku ubiegłym natomiast – elblążanie wypili wódki w ilości 244.900 tys. l. (100 proc. mocy) – za 50.520 tys. zł oraz wina 474.200 tys. l. za 12.584 tys. złotych. Jak więc z tego wynika w ubiegłym roku nastąpił nieznaczny wzrost spożycia wódki przy niewielkim spadku spożycia wina.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Nie za bardzo chce sie ludziom takie tematy komentowac. Dziwne...Ciekawa jestem, czy i dzis ktos prowadzi takie statystyki? Jaki byl postep (a moze regresja) w ciagu 40 lat?
Alicja (2003.02.02)

info

0  
  0
Alicja - zeszłoroczna obniżka akcyzy na alkohol drastycznie poprawiła statystyki, a tegoroczna pozwoli nam wrócić do czołówki światowej!!! ROZPIJANIE NARODU - WARTOŚCIĄ NADRZĘDNĄ !!! CiPrzyŻłobie widzą to patrząc wstecz (nam wmawiają, że widzą to patrząc w przyszłość).
rwel (2003.02.02)

info

0  
  0
rwel : dzieki za uswiadomienie mi, ze niestety przyslowie "pijany jak Polak" jest ciagle aktualne. I TymPrzyZlobie pewnie o slawe Polski w swiecie chodzilo...
Alicja (2003.02.02)

info

0  
  0
Alicja - gwoli ścisłości, to "średnia światowa" opinii o najbardziej pijanym narodzie wskazuje na inną nację (też słowiańską...). Potwierdza to jednak FAKT, że społeczeństwem rozpitym łatwiej sterować (taki jest sens WARTOŚCI NADRZĘDNEJ).
rwel (2003.02.03)

info

0  
  0
rwel : moze raczej WARTOSCI PODRZEDNEJ. No, przynajmniej w moim odczuciu...Poza tym musze wyprowadzic Cie z bledu, bo jako Polacy, idziemy "leb w leb" z ta inna nacja slowianska, przynajmniej w ogolnikowych opiniach trzezwiejszych obywateli reszty swiata (nie mowie tu o powaznych,naukowych statystykach).
Alicja (2003.02.03)

info

0  
  0
Zabawne, że temat słynnego pijaństwa/rozpijania Polaków interesuje jedynie dwie osoby (raczej nie pijące)... Alicja - zapewniam Cię, że dla ElytNajwyszych to sprawa NADRZĘDNA! Moje info o przodownictwie "tamtych" jest z przed ładnych paru lat, za to zbierałem je dość długo i to w wieeelu rejonach świata ("naukowe statystyki"? - nie dostałaś emila?). Choć owszem, "lider" mocno czuje "nasz" mocny oddech tuż za plecami, to twarzą w twarz (znaczitsja - przy jednym stole) wciąż nie mamy szans i wątpię, że ta opinia się zmieniła...
rwel (2003.02.03)

info

0  
  0
Podoba mi sie to "twarza w twarz". Usmialam sie, bo przypomnialo mi to pewna historie sprzed ladnych paru lat...(osobista) I rzeczywiscie, szans to my nie mamy... Mimo to, czy trzezwiej patrzymy na swiat???
Alicja (2003.02.04)

info

0  
  0