Każdego, kto odwiedza Suchacz w powiecie elbląskim uderza na pewno nie codzienny widok. Otóż ze sporego budynku, znajdującego się we wsi, w którym mieści się biblioteka i świetlica wychodzą bardzo często mocno podpici mężczyźni. Czyżby w bibliotece rozpijano mieszkańców Suchacza?
Nie! Oczywiście, że nie. Wódkę sprzedaje gospoda która znajduje się... w jednym domu z bibliotekę i świetlicą. Tak, tak!
To niefortunne sąsiedztwo sprawia, że biblioteka nie ma lekkiego życia. Podpici bywalcy gospody trafiają bowiem często do świetlicy i biblioteki, zakłócając ciszę i przeszkadzając w pracy. Jaka jest na to rada?
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter