Szpital miejski: O podziale kompetencji

13
25.05.2004
W najbliższy poniedziałek odbędą się rozmowy dyrektorów czterech elbląskich szpitali w sprawie uporządkowania sytuacji na lokalnym rynku usług medycznych.
Przyczynkiem do dyskusji stała się dramatyczna sytuacja szpitala miejskiego. Według różnych szacunków, szpital ma dziś od 16 do nawet 22 milionów złotych długów. Powołany na bazie rady społecznej placówki zespół kryzysowy pracuje nad przygotowaniem programu ratunkowego, zastanawia się m.in. nad prywatyzacją szpitala. Wczoraj zespół oglądał oddziały i rozmawiał z personelem placówki. Jak mówi jeden z członków zespołu, radny Jerzy Wilk, z oględzin wynika, że część ordynatorów, lekarzy i pielęgniarek na plany prywatyzacji patrzy z optymizmem, są jednak tacy, którzy obawiają się, że nie będą w stanie poradzić sobie w nowej sytuacji. Rozmowy z trzema pozostałymi elbląskimi szpitalami są szansą właśnie głównie dla tych ostatnich. Od wielu lat mówi się bowiem o tym, że w mieście nie są potrzebne dublujące się oddziały o takiej samej specjalizacji – np. kilka ortopedii czy oddziałów ginekologiczno – położniczych. Dotąd jednak o podziale kompetencji nikt nie chciał rozmawiać. Program ratowania szpitala miejskiego radni chcą uchwalić do końca czerwca. - Liczymy, że uda nam się zapoczątkować dyskusję o tym, jakie są możliwości poszczególnych placówek i jak najlepiej mogą wszystkie one świadczyć usługi dla mieszkańców - mówi przewodniczący zespołu, Janusz Nowak.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
a może Radni oddadzą swoje Diety..........Posłowie też
olo (2004.05.25)

info

0  
  0
Lepiej już aby Janusz N. nie przykładał do tego ręki. Firmy budowlane i budownictwo ęlbląskie dobrze pamiętają jak wyszli na jego prywatyzacji - oby nie jak Zabłocki na mydle. Współczuję pracownikom i pacjętom szpitala miejskiego.
Ordynator (2004.05.25)

info

0  
  0
Dobrze, że ktoś próbuje przekonać Słońce Elbląga, że te zmiany są konieczne (choć spóżnione o 2 lata). Bo tak naprawdę, jeśli nie to , to ostatni gasi światło.
(2004.05.25)

info

0  
  0
co tu porządkować jeżeli poszedłem do specjalisty aby zarejestrowac się a Pani mnie mówi ze może on mnie przyjąc 15 pazdziernika -( byłem dzisiaj 25 maja ).
(2004.05.25)

info

0  
  0
Panie ORDYNATOR odwal sie pan od mojego nazwiska
Zabłocki (2004.05.25)

info

0  
  0
Janusz Nowak zlikwiduje szpitale w Elblagu, tak jak zlikwidował budownictwo.
Aptekarz (2004.05.26)

info

0  
  0
Przestańcie się czepiać tego Nowaka i innych. on żadnego budownictwa nie zniszczył tylko ogłosił upadłość swojej firmy - takich jest wielu a wy tylko jego się czepiacie. jak jesteście takie hojraki to sami opracujcie plan ratowania szpitala miejskiego i przedstwcie w urzędzie miasta. Jeżeli będzie dobry to moze zostaniecie współwłaścicielami.
sprawiedliwa (2004.05.26)

info

0  
  0
Co znaczy: "Od wielu lat mówi się bowiem o tym, że w mieście nie są potrzebne dublujące się oddziały o takiej samej specjalizacji – np. kilka ortopedii czy oddziałów ginekologiczno – położniczych". Mamy ponoć gospodarkę wolnorynkową, co oznacza np., że jak kobieta będzie zbliżać się do urodzenia dziecka, to niechaj ma wybór, w którym miejscu chce odbyć poród. Niech nie ma zaufania do jednego ze szpitali, albo poprostu słyszała niepochlebnie o lekarzach czy traktowaniu pacjenta - niech ma wybór!!! Mam gdzies, że oddziały się dublują - zmniejszcie liczbę łóżek na każdym, a nie zabierajcie OPCJI. Wybór jest znakiem gospodarki wolnorynkowej, płacę podatki i chcę mieć wybór. A tak swoją drogą, to gdzie chciałby Pan rodzić, Panie Wilk??? heheheheh
Hube (2004.05.26)

info

0  
  0
Uważam, że uporządkowania sytuacji na lokalnym rynku usług medycznych jest to zmowa usługodawców, na której stracą pacjencic. Co na to UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów).
Marco (2004.05.26)

info

0  
  0
Te oddziały może i się dublują ale tylko z nazwy bo z jakości świadczonych i z wiedzy personelu to są całkiem różne oddziały. A poza tym Panowie od zarządzania jak to jest że są kolejki do przyjęcia na niektóre oddziały, poczekamy aż was jakieś parszywe chorubsko złapie (czego wam specjalnie nie życzę ) to może pujdziecie po rozum do głowy oby nie było zapuźno, tylko zastanawiam się czy dla was czy dla śpitali
mąż chorej żony (2004.05.26)

info

0  
  0