A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
jacenty123.Jak się ktoś wychował z workiem w ręce, to go walizka uwiera. Ale wyczuwam ironię, brawo.
ludzie nie wybrzydzajcie. 50 rur spustowych na jednym placu! Takiej wystawy nawet w Paryżu nie ma! Projektant ma pewnie szwagra w zakładzie dekarskim. Oj będzie zwijania blachy, oj będzie. No i kanaliza też!
Puknijcie się w głowy, wy miłośnicy targowiska, które już dawno przestało spełniać swoją dawną rolę. Targowisko nie ma nic wspólnego ani ze zdrową żywnością, ani z twarogiem od żony chłopa. Dziś już nie ma chłopów, a tym bardziej bab. Pozostała jakaś grupa ludzi trudniąca się czym, co trudno nazwać " handlem ". Bo stałe i wygórowane ceny, bez możliwości targowania się, nie są namiastką nawet nazwy. Targ-owisko oznacza możliwość targowania się. Dziś nawet z sprzedającymi nielegalne papierosy nie ma szans na żadne targowanie. Dla działkowców, lub okradających działki, szkoda pieniędzy na jakąkolwiek modernizację tego, co było, ale już nie wróci.
Znajomi z zachodu też mnie ostrzegali, że ktośprędzej czy później pod pozorem "modernizacji" może próbować zlikwidować (etapami) targowisko, by w końcu opchnąć działkę jakiejś ebanej korporacji (za taką transakcję można ustawić całą rodzinę, ba - klan, na całe dekady. .. praktycznie nie do wykrycia, skoro nikt się nie burzy, gdy korporacje wysysają z Polski 100 miliardów (!) PLN rocznie (!!!) - wg. raportu organizacji finansowej OXFAM. I to samymi "legalnymi" trickami. .. a co dopiero gdzieś pod stołem przeciągnięte przez Szwajcarię i Malediwy. .. :/
do idi0ty z 2 posty wcześniej - widać nie chodzisz na rynek. Ja się czasem taruję, czasem sami sprzedawcy spuszczają cenę, a czasem ja komuś dam więcej, kiedy widzę, że jest uczciwy i -powiedzmy - bardziej w potrzebie niż ja. Jakiejś sympatycznej babci, czy młodzierzy uczciwie ogarniającej temat (są takie przypadki, aż miło popatrzeć) chętnie coś dorzucam, lub po prostu kupuję u nich przysłowiowy szczypiorek. Rynek żyje, i ma się dobrze. Ludzie się poznają, mają "stałych" dostawców, wiedzą powoli gdzie warto kupić itd. itp.
Takie miejsca jak rynek trzymają jeszcze to miasto przy życiu.
You don't really value what you have here - with your "Rynek" ! Don't let corporations to take your lives!
Ten Rynek to Skarm Elbląga, jedyne co należy zmienić o ile można to wymiana na nowe pawilony i ZWIĘKSZENIE ilości miejsc handlowych. .. Przydałyby się także przetargi jawne, kto da więcej za dane miejsce. ..
@ForumRadunia - Skarb:-)