A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Kwiaty były dla prezydenta w podziękowaniu, że dzięki jego istotnej pomocy koncert mógł się odbyć. Bez prezydenta by się po prostu nie odbył. I było warto, bo dzieciaki były cudowne.
Koncert był rejestrowany i wkrótce będzie można kupić płytę:).
@dobrainwestycja - Tak naprawdę koncert odbyłby się, nawet bez pomocy prezydenta. Stowarzyszenie szukałoby innej formy dofinansowania lub zorganizowałoby widowisko być możne troszkę skromniejsze. Stowarzyszenie powstało po to, by wspierać dzieciaki i robić wszystko by mogły występować na scenie bo kim jest artysta bez publiczności?
Byłem, koncert super. Zgadzam się, że za dużo lizusostwa do urzędników
dobrainwestycja- co to znaczy że by się nie odbył - to jest po prostu kłamstwo.
Nie spodziewałam się takiego profesjonalizmu po dzieciach z MDK-u, jestem pełna podziwu i szacunku dla wszystkich, którzy przyczynili sie do powstania takiego widowiska. .. a Pan Prezydent zachował sie z klasą, pewnie też sie nie spodziewał, że to tak pięknie wypadnie. .. :)
Profesjonalizm prezentują dzieci od momentu, kiedy Mdk jest wspierane przez Stowarzyszenie. Szkoda, ze nikt wcześniej nie wiedział o Szalonych i talencie dzieciaków. To Stowarzyszenie pracuje na poziom i jakość i wspiera profesjonalizm instruktora a przede wszystkim docenia i szanuje tę najważniejszą osobę.
A ja głupi myślałem, że to MDK wspiera stowarzyszenie. A tak na poważnie, nie możne być tak, że jeden podmiot, patrz stowarzyszenie, wysysa pozostałe i myśli, że jest najważniejszy. W MDK jest wiele innych sekcji i one chciałyby być traktowane na równi z innymi. Słowo, którego Panie K i N powinny się nauczyć to szacunek.
Wydaje mi się, że powinno być tak, że to Stowarzyszenie przygotowuje przedstawienie i równocześnie pozyskuje sponsorów na jego realizację ( życzę powodzenia w znalezieniu wśród elbląskich sponsorów kilkudziesięciu tysięcy pod koniec roku ). W tym przypadku było tak, że instytucje takie jak MDK i UM zostały postawione przed faktem dokonanym - czytaj robimy przedstawienie, w wy musicie dać pieniądze i to na już, zasłaniając się oczywiście dobrem dzieci. Pani instruktorka i tzw. pani reżyser owinęły sobie stowarzyszenie wokół palca, tu właśnie ogon macha psem, i oczywiście miast wykazać się chociażby odrobiną wdzięczności w stosunku do w/w instytucji, z wrodzoną sobie butą, by nie powiedzieć chamstwem, spijają śmietankę.
To, co czytam tutaj jest bardzo smutne. Tak naprawdę podmioty, które związane są z kulturą oraz oświatą, powinny dawać przykład i uczyć etykiety młodych ludzi. Sztuka, tym bardziej prezentowana przez dzieci, powinna dawać radość i chwilowe oderwanie sie od problemów dnia codziennego. Tymczasem dobry smak został zepsuty jednym gestem oraz ciągłym podkreślaniem wyższości i zależności. Do tej pory współpraca Stowarzyszenia z MDk układała sie bezproblemowo, wzajemna pomoc umożliwiała skupienie się na tym, co ważne, . Stąd te liczne sukcesy. A szacunek ? Czyżby chodziło o lizusostwo?