124
03.01.2017

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Jest i inna możliwość. Próbował co nieco wynieść z jednostki, np. słoninę, kalesony, albo walonki. Za takie coś też pewnie wywalali z wojska. Na razie nie wyjawił dziennikarzom dlaczego go z wojska wywalono. Ma teraz trochę czasu na wymyślenie jakiejś bajki. A chociażby i takiej, że w 1970 roku próbował zorganizować w pułku zalążki partii PiS (czytaj płaćcie i spie. .. .. jcie).
Pancerniak (2017.01.03)
Oportunista, to nie jest ten, co stawia opór. Wręcz przeciwnie.
do pana Gościa (2017.01.03)
I żeby uciąć spekulacje to czołg z załogą zatonął w 1981 roku w stanie wojennym.
(2017.01.03)
a nie 1981 ?
niemampewności (2017.01.03)
Minutą ciszy i wiązankami kwiatów uczczono pamięć czterech czołgistów, którzy 16 grudnia 1981 roku zginęli w lodowatych wodach rzeki Linawa pod Nowym Dworem Gd. - Oni są również ofiarami stanu wojennego - mówią uczestnicy corocznych uroczystości w miejscu tragicznego zdarzenia.
IPN (2017.01.03)

info

13  
  0
Pewnie pół kompani wytłukli przez ten śnieg? Teraz już wiemy że LWP było be. Po prostu kula w łeb dla tych co po służbie nie chcieli grabić liści lub odśnieżać placu apelowego. K. .. a miałem szczęście, że przeżyłem
PrivateRyan (2017.01.03)
Ja pitolę. Ale ściema. Już tam na jutro szykują steki z kitu. Lipa ma całego. Odm?wił wyjazdu? W LWP. Hahahaha
Wrrrr (2017.01.03)

info

12  
  0
Jego czołg strzelał ślepakami!
GUSTLIK (2017.01.03)

info

11  
  0
Czegoś nie rozumiem. Skoro facet był jednym z oprawców ubiegłego systemu, to przecież KOD i Portel powinni go gloryfikować, tak jak to robią z resztą bandytów.
(2017.01.03)
byłem żołnierzem zawodowym w tamtych czasach - ktoś, kto odmówiłby wykonania rozkazu z pewnością nie pozostałby w armii ani chwili dłużej.
JerzyK. (2017.01.03)

info

6  
  0