A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
decyzję wstrzymano, dług rośnie, orkiestra gra, szpital (Titanic) tonie. czy oto chodzi ?
rwel - zawsze czytam Cię z zainteresowaniem, ale Ty zaczynasz gadać językiem Aborygena, do którego też zresztą mam sentyment. Ale mam dylemat - juz nie niedługo nie będę wiedziała, którego z Was opinię czytam -
Do ALELUJA - można iść jeszcze dalej i rozpisać to na pieniądze i możliwości - co się tez czyni na całym świecie. Ale lepszy jest świat pobożnych życzeń i fantasmagorii. Nie ma to panie - jak chciejstwo. Mówisz człeku - jest potrzeba - no dobrze, ale ona musi być zabezpieczona pod względem finansowym i logistycznym. Czyżbym się mylił?
amelka - nie możesz zestawić wszystkich informacji o tym szpitalu z ostatnich kilku lat, to choć przeczytaj staranniej to info wraz ze wszystkimi komentarzami, a wnioski Ci się nasuną... Sentymenty zaś odłóż na bok, to i nie jeden dylemat rozwiążesz +_-
amelka: to ty dopiero teraz to odkrywasz? Kilka razy pisalem o tym dodajac na trzeciego "welura". No bo takich trzech jak ich dwoch to nie ma ani jednego!
rwelu, rwelu - swoją opinię o szpitalu mam i jest ona w dużej mierze zbieżna z Twoimi racjami; ja ino mówię o tym, że zaczynasz ( faktycznie nie tylko Ty ) mówić całymi zwrotami z Aborygena. Mówię o języku, a nie o sprawach merytorycznych. Swoją drogą konsekwencja Aborygena w języku i poglądach w dzisiejszych czasach jest porażająca... a sentymeny - rwelu: wolę być dzisiaj sentymentalna niż za.....bista -
Obserwator nie podpinaj się pod pseudonim. Ciekawe od kiedy szpitale pracują 18 gdzin na dobę ?
Problem SPZOZ przy ul. Żeromskiego polega na tym, że emeryci wojskowi wyeliminowani ze 110 SzG robią na koszt miasta prywatę. Dyrektor też ex wojskowy nie zabroni kolegom
amelko, amelko - pomyliłem się i przepraszam Cię najmocniej, ale masz tak odobny nick do kogoś znajomego... Język, a raczej próby stylizacji naAborygena są zamierzone, ale... właśnie ukazał się nowy tekst o szpitalu @_@