61
18.03.2004

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Klocki lego niedługo zamienia się w klocki betonowe (obłożone cegłą) i stanie to, co tu jest powszechnie krytykowane, a co (podobno) miało być trafione, piękne, funkcjonalne, kontekstualne i o wiele, wiele lepsze od projektu z konkursu. Oj fałszywe te racjonalizacje, fałszywe, jak to ktoś z internautów określił.- I na tym polega demokracja, czyli wmawianie, że głos ludu (nie kliki) zadecydował o wyborze projektu, o gustach, o potrzebach większości mieszkańców (którym tak na prawdę nie dano pełnej informacji o sprawie).
niezadowolony (2004.06.12)

info

0  
  0
ten projekt ratusza jest okropny. Czy nie można zaprojektować budowli w stylu autentycznego zniszczonego ratusza?.Pasowałby lepiej do Starówki niż ten "dworzec z Braniewa".Projekt przekornie kojarzy mi się z dawną propozycją otynkowania gotyckiego ratusza w Toruniu.Trochę więcej wyobrażni życzę decydentom. Miłóśniczka Elbląga z Chełmna.
miłośniczka Elbląga (2004.06.26)

info

0  
  0
Dziwne, że aż nieprawdziwe, jak z bajki. Jak można było przyjąć do realizacji tak niewydarzony projekt. Przecież to widać, że coś się w tym pomyśle nie klei, jest eklektyczne, udaje stare i postmodernistyczne, jest chaotyczne i rozchwiane...możnaby mnożyć przymiotniki, zreszta po wielokroc już uzyte w wypowiedziach innych internautów, ale jeden wystarczy: zły projekt.
Danka (2004.07.03)

info

0  
  0
Panie Profesorze, nie ma Pan się czym chwalić. Ten projekt Pana kompromituje. Radzę poszukać lepszych i młodszych asystentów. "Noblesse oblige". Pozdrawiam
Dyletantka architektury (2004.07.10)

info

0  
  0
Tą wypowiedzią "Dyletantka" trafiła w dziesiątkę
(2004.07.15)

info

0  
  0
Co z tego, że trafia w sedno sprawy, skoro w dzisiejszej demokracji "lobbujacych" nikt nie zwraca uwagi na odczucia odbiorców-użytkowników. Jak trzeba było "demokratycznie" ocenić projekt konkursowy, to wydano "miażdzącą ocenę", aby "obiektywnie" , zgodnie z życzeniem "ludu" , dać zlecenie na projekt Panu Profesorowi. Natomiast gdy "głosem ludu" projekt Profesora jest dyskawalifikowany, to ta ocena nie jest miażdząca, lecz aprobująca niewydarzone "dzieło" twórcy architektury (por. liczne wypowiedzi internautów0. Ładnie ktoŚ to nazwał (po imnieniu): "fałszywe racjonalizacje". A co na to wszystko organa kontrony państwowej? Czy wszystko jest zgodnie z prawem?
(2004.07.16)

info

0  
  0
Wola nie wiedzieć, bo po co psuc kolegom robotę. Skoro budują, to im nie przeszkadzają; chyba, że trzeba będzie przeprowadzić jakąś roszadę w urzędach, wtedy się moga właczyć organa kontroli.
(2004.07.19)

info

0  
  0
Czy to paskudztwo ma byc rzeczyewiście budowane? - Przeciez tez został poddane "miazdzącej" krytyce (AKTUALNIE PONAD 500 GŁOSÓW NA KIT, czyli nie w ciagu 23 lat, jak poprzedni projekt, tylko 3 miesiecy). Geratuluję
(2004.07.21)

info

0  
  0
Pomyłka: 2-3 lat, a nie 23 lat!
(2004.07.22)

info

0  
  0
Jak gdański architekt może projektować elbląską starówkę i ratusz ??? Czyż nie widać już dokonań P. Bauma zamiast wrócić do tego co było przed wojną ( przecież mamy dokumentację ) do naszej pięknej starówki mamy architektoniczne nie wiadomo co we wszystkich możliwych odcieniach bieli i szarości . Jak jeden człowiek może trzymać wszystko w jednej ręce i to na dodatek przebrzmiałe beztalencie . Stawiam na nowy projekt i elbląskiego architekta - mamy ich wielu także młodych .
aga (2004.07.29)

info

0  
  0