33
26.05.2016

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
czyli nie, myślenie normalne, tylko procedury. Komu tu za taką rzeczywistość dać po mordzie? Zapraszam do dyskusji.
(2016.05.27)

info

0  
  0
Gratuluje podejscia do życia. Jakim prawem twierdzisz że auto może być ważniejsze od cierpiącego zwierzaka? Chciałbym by ktos w ciebie przypier.... i zamiast udzielić ci pomocy płakał nad losem auta, bo przecież rodzine trzeba wyżywić. Za podobne komentarze do twoich wprowadziłbym chłostę. 10 batów może i by nie wyzwoliło w tobie człowieczeństwa ale za to miałbym satysfakcje :)
Oburzony (2016.05.31)
Ciekawi mnie, czy konający łoś otrzymał jakiś środek przeciwbólowy. Kiedyś widziałam przejechanego wpół kota, który sam ze strasznym wyrazem pyska ciągnął za sobą bezwładny tył, by dowlec się do pobocza. Udało mi się nawet w nocy sprowadzić weterynarza, ale kot już skonał. Wydarzenie miało miejsce w innym regionie kraju.
Medium (2016.06.02)

info

0  
  0