A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Opiszę moja sytuację, może znajdą się pieniądze na rozwiązanie problemu, zanim dojdzie do nieszczęścia. Zdarzenie miało miejsce właśnie w okolicach Rubna. Wracałem już z wycieczki rowerowej z Kadyn do Elbląga i po przeciwnej stronie drogi, po polu/łące biegała sfora psów. Najmniejszy, ale pewnie prowodyr bandy, zobaczył mnie i ruszył w moją stronę, za nim pobiegła reszta. Całe szczęście musiały się zatrzymać przed nadjeżdżającymi od strony Elbląga samochodami. Całą sytuację widział też kierowca samochodu jadący za mną. Zaasekurował mnie do czasu aż oddaliliśmy się od psów, dopiero wtedy mnie wyprzedził (dziękuję Panu, Panie Kierowco) - pewnie gdyby mnie zaatakowały, to by ruszył, żeby je co najmniej odgonić.
Zastanawiałem się potem, co by było, gdyby psy nie musiały zatrzymać się przed samochodami. Wtedy wyjątkowo jechałem sam, ale to mogło się przytrafić rodzinie z dziećmi i mogło być mniej szczęśliwie zakończenie. Więc jeśli problem jest znany, to naprawdę pomyślcie jak go rozwiązać, zanim te psy kogoś nie pogryzą.
A to są jednak psy??. .. Dobrze wiedzieć! A jak zagryzie mi dziecko wracające z przystanku, oszpeci na całe życie, albo co gorsza utraty zdrowia to jak Pani to skwituje? Kto za to weźmie odpowiedzialność? Gdyby to się Pani dziecku zdarzyło to też powiedziałaby Pani swemu dziecku że to tylko pieski??? Poprawność polityczna to jedna sprawa, ale bezpieczeństwo człowieka, jest najważniejsze! A Wy urzędnicy jesteście na garnuszku podatnika, a nie psa! Proszę o tym nie zapominać!
Tak. Jestem psychopatą, bo chcę powybijać wszystkie zdziczałe psy, które zagrażają życiu mojej wnuczki Ali, na spacerze koło Rubna. Wytłumacz mi szanowny obrońco zdziczałych zwierząt, co mam powiedzieć psu, atakującemu moją wnuczkę, lub mnie. Może mam go poprosić na rozmowę z Tobą? /o ile zdążę/
Odstrzał nastąpi po zagryzieniu pierwszego dziecka
Zdziczałe Psy to jedna rzecz a druga, którą chciałabym poruszyć to nieodpowiedzialność właścicieli. Ostatnimi czasy wzywano kilkakrotnie Policję z Gronowa Elbląskiego do zdyscyplinowania właściciela psa, który już raz pogryzł dziecko. Pies dalej biega po ulicy nie dając przejść osobom mieszkającym na osiedlu. Cóż nasza Policja nakłada mandaty na właściciela, a pies jak biegał tak biega i stanowi zagrożenie nie tylko dla dzieci. Jak widać służby czekają aż stanie się nieszczęście. Czy tak mają wyglądać interwencje Policji która tłumaczy, że tylko może nałożyć mandat? Bezradność czy lekceważenie ?
Ludzie w Elblągu są bardziej niebezpieczni niż te psy i jakoś nikt nie żąda odstrzału narkomanów, złodziei, morderców, pedofili, gwałcicieli i innego menelstwa
To są bezdomne psy zdziczałych ludzi, którzy jak im się pies znudzi to wywalają go na ulicę.
Widziałem nie raz te psy, i mnie nie atakowały, sa dość płochliwe.
O wiele bardziej niebezpieczne sa wioskowe, wynudzone psy cały dzień trzymane na łańcuchach, a w nocy puszczane na łowy.
Do "Łowca 76", poziom intelektu wystarcza jedynie do rozwiązania przez zabijanie tych zwierzaków, czy może uda się lekko podgrzać mózgownice, w znalezieniu bardziej cywilizowanego rozwiązania.
Ciekawe ile,, obrońców,, tych, że psów wzięło by takiego pod opiekę?? Dlaczego schronisko ma się nimi zajmować. Wydaje mi się, że dużo innych nie zdziczalych zwierząt potrzebuje pomocy - aby nie skończyły jak te. Tym już nic nie pomoże, a jak odważył się atakować ludzi, to tylko czekać, aż wydarzy się tragedia o pewnie na jednej się nie skończy.