33
04.02.2015

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
przecież to bedzie klasyczny komuszy skok na kasę, obrót tymi mieszkaniami to jedna wielka patologia, budynek na Browarnej to idealny przykład takiego okradania, mieszkańcy zafundowali"biednym" lokale z garżami, aby ci biedacy mieli gdzie prakowac swoje limuzyny, przecież to jest chore, dlaczego dziennikarze tego nie nagłaśniają, przecież powrót do tej patologii mamy już w zasiegu wzroku, pan prezydent zamierza budować za nasza kasę dla swoich ludzików,
ksdj (2015.02.04)

info

6  
  0
Spółdzielczość mieszkaniowa to jest to co zmieniło oblicze miast. Żeby było ciekawiej nie jest to pomysł rodem tzw "komuny" a przez nią zaadaptowany. Jak SKOKi. Rodzaj samoobrony przed bezwzględnym kapitałem by nie powiedzieć bezwzględnymi kapitalistami. Czy to tak trudno zrozumieć że ludzie mają rożne finansowe możliwości? Co jak co, ale to, to już kapitałowi tłumaczyć nie trzeba. Czy trzeba wyjaśniać że jego pracowników nie stać na mieszkania nabywane na wolnym rynku. A poza tym w państwach poważnych nikt z budownictwa socjalnego nie rezygnuje. Nie ma Zamechu Nie ma EFUK Nie ma Odzieżówki Nie ma Plastyku Nie ma Kombinatu budowlanego i innych przedsiębiorstw Nie ma EFS Nic nie ma, został szklany nocnik i honorowi obywatele miasta.
(2015.02.04)

info

7  
  2
Niech się wezmą za mieszkania, które latami stoją puste, albo są wynajmowane osobom postronnym. Ludzie którzy mają na nie przydział mieszkają gdzie indziej, a na miejskich darmowych mieszkaniach zarabiają. W całym mieście jest ich dziesiątki, albo i więcej !!
szpilka (2015.02.04)
Autor to fantasta i nie ma pojęcia o obowiązującym prawie. Gmina niestety ma obowiązek zapewnienia lokali dla najuboższych, wg stosownych kryteriów. Zgodnie z tym w Elblągu na mieszkania socjalne oczekuje ponad dwieście rodzin. Ale to betka. Trzeba zapewnić także takie mieszkania dla ponad tysiąca osób po sądowych wyrokach eksmisyjnych. Jeżeli gmina nie zapewni, to płaci kary dla tych podmiotów mieszkaniowych, z których wywodzą się oczekujący. Za 2013 rok było to 130 tys zł, ale będzie więcej. Niestety trzeba budować, czy autorowi to się podoba, czy nie.
Dorzeczy (2015.02.04)

info

2  
  0
Mieszkań przybędzie tylko zacznijcie eksmisje tych co zadłużyli mieszkania po kilkadziesiąt tysięcy zł. Są przewidziani do eksmisji wyrokiem to fora ze dwora a na ich miejsce tych co czekają i będą dbac o lokal i płacic czynsz.
(2015.02.04)

info

5  
  2
13 dzielnica ! Grzesia cegly i kajtka sra////\\\\\\, he.
sloneczna (2015.02.04)

info

0  
  0
komunizm ponoć się skończył, więc nie rozumię dlaczego niektórzy maja miec za darmo, to na co inni muszą odkladać latami ze swojej często niskiej pensji. przeciez baraki na Skrzydlatej sa niszczone przez samych mieszkańców, to w nagrodę mają dostać jeszcze lepsze i calą resztę za darmo. , a inni mają się utrzymywać zasuwając codziennie do roboty za 1300 netto, podczas, gdy cwaniaczki cały dzień piwko, a za wszystko państwo im placi z naszych podatków, czemu ?
(2015.02.04)

info

5  
  2
Mechanizm jest bardzo prosty ale każdy patrzy krótko terminowo na własną kieszeń, liczy się tu i teraz. Teraz trzeba wygrać wybory a nie za rok czy dwa a o następnych pomyślą za cztery lata. Tak samo pracodawca myśli tylko o zmniejszeniu kosztów a zapomina o przychodach, dając więcej - więcej do niego wróci.
(2015.02.04)

info

2  
  0
w ramach oszczedności proponuje dokwaterować socjanlnych bez lokali, do gabinetów prezydenta i jego zastępców, gabinety te są w nocy nie wykorzystywane i spokojnie można je zagospodarować własnie poprzez udostepnienie ich osobom bezdomnym, szczególnie zimą jest to ważne, w ciągu dnia takie osoby mogłyby przebywac w gabinetach za parawanami, rozwiązanie jest takie i praktyczne, zaoszczedzone pieniądze przeznaczyc należy na projekty prorozwojowe na Modrzewinie
eksper (2015.02.04)

info

1  
  0
1. Warmińsko-mazurskie: 13,2 proc. Naj­wię­cej osób skraj­nie ubo­gich miesz­ka w wo­je­wódz­twie war­miń­sko-ma­zur­skim. Tutaj ich udział GUS osza­co­wał na 13,2 proc., czyli nie­mal dwa razy tyle, ile wy­no­si śred­nia dla Pol­ski. Po­ni­żej mi­ni­mum eg­zy­sten­cji żyje tu 191 tys. osób. Nie bę­dzie też za­sko­cze­niem, że w tym re­gio­nie Pol­ski utrzy­mu­je się naj­wyż­sze bez­ro­bo­cie. Stopa bez­ro­bo­cia w wo­je­wódz­twie wy­no­si 18,3 proc., czyli znów nie­mal dwa razy tyle, ile śred­nia dla ca­łe­go kraju. Na 19 po­wia­tów, aż w 11 wy­no­si wię­cej niż 20 proc., a w po­wia­tach pi­skim i bra­niew­skim, sięga pra­wie 30 proc.! http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/mapa-polskiej-biedy/lmltw
(2015.02.04)

info

4  
  0