22
30.10.2003

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Popieram "elbląg_tubylec", to przecież brak podejścia menadżerkiego generuje straty. Większość kasowników generuje datę i godzię to chyba logiczne że przejazd dwóch przystanków powinnien kosztować mniej niż przejazd przez całe miasto, to poźniej niech się nie dziwią że pasażer ma dwa wyjścia: 1. Jechać na gapę dwa przystanki (bo raczej na pewno się uda) 2. Przejść się piechotką w obu przypadkach MZK dostaje "figę z makiem" Następna sprawa to bilet tz. dobowy w każdym mieście funkcjonuje oczywiście oprócz Elbląg Wnisek jest jasny ZKW nie ma żadnej wizji i dalej tkwi w myśleniu: Niby po co komplikować sobie życie i drukować odzielne bilety jak i tak: kto ma skasować to i tak skasuje a kto nie to nie PS. O rozkładach to nawet "nie chce mi się gadać"
Pasażer-Gapowicz (2003.11.03)

info

0  
  0
KOCHANI! Przesiadamy się masowo na rowery i robimy drugi Amsterdam. ROWERPOWER!
MARECKI (2003.11.03)

info

0  
  0