28
27.10.2003

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Panie MARECKI kodeksu karnego nie znam, ale zająłem stanowisko wobec całego problemu - kierowania czymkolwiek i kiedykolwiek przy "ograniczonych" możliwościach. Biskup to osobna sprawa i może wszystko odbyło się w zgodzie z prawem, ale czy w tego rodzaju sytuacjach prawo nie powinno być surowsze i egzekwowane wobec wszystkich w jednakowy sposób? A kara moim drobnym zdaniem powinna być wyjątkowo dotkliwa bo "nieświadomie" można kogoś zabić lub okaleczyć a kara cóż.... obecnie w zawiasach....
kierowca (2003.10.27)

info

0  
  0
Kara jest wymierzana za POPEŁNIONY czyn, a nie taki który dopiero mógł nastąpić.Przypuszczam,że gdyby biskup zabił jakieś osoby w tym wypadku to wymiar kary byłby inny. Poza tym Sąd zachował sie dość standardowo,tj. w przypadku pierwszego przestępstwa danej osoby bardzo często są wymierzane kary w zawieszeniu. Dotyczy to i drobnej kradzieży, i jazdy pod wpływem alkoholu. Taka kara ma na celu ostateczne uświadomienie sprawcy że następnym razem nie będzie już tak łatwo i może zostać skazany na bezwzględną karę pozbawienia wolności. Taka polityka karania ma na celu nie osadzanie w jednostkach penitencjarnych, które są zapchane niemiłosiernie, wszystkich osób popełniajacych przestępstwa.
MARECKI (2003.10.27)

info

0  
  0
Dobrze, "kara jest wymierzana za czyn popełniony" w tym przypadku widzę lekkomyślność, brawurę brak odpowiedzialności oraz zagrożenie życia i zdrowia innych osób i pewnie jeszcze kilka by się znalazło. Czy za taki zbiorek nie należy karać moim zdaniem TAK i to dotkliwie. Zgadzam się, że kara powinna być zgodna z literą prawa. Ale czy w tego rodzaju sytuacjach (nie mówię tylko o biskupie) ,to jest tylko moje prywatne gdybanie, nie powinno się zabierać wszystkich uprawnień i robić wyjątkowe kłopoty przy ponownych egzaminach- tak na wszelki wypadek. Niemcy nie mają tego typu dylematów oni po prostu to robią i to działa - może i w pomrocznej by się sprawdziło.
kierowca (2003.10.27)

info

0  
  0
Tak, całkowicie się zgadzam, że w przypadku utraty uprawnień do prowadzenia pojazdów to Sąd mógł wyrokować zdecydowanie ostrzej. A to z tego powodu, że jest to niebywała plaga na polskich drogach.
MARECKI (2003.10.27)

info

0  
  0
Jak można było wysłannika Boga skazać !!! To chańba, biskup jest swięty i nie może odpowiadać w sądzie. Wszyscy zostaniecie osądzeni za to co zrobiliści i piszecie. Zniszczyli już rolników,służbę zdrowia,górników itd.Zniszczyli i ośmieszyli nasz naród.Teraz przeszkadza im kościół oraz Papież, wydaje się im, że za długo żyje.Chcą zniszczyć wszystko co Polskie
iga (2003.10.27)

info

0  
  0
Pisze się ,,hańba'':-). Święty to jest papież a nie biskup.
MARECKI (2003.10.27)

info

0  
  0
Nareszcie!!!!!!!!!!!!!mogę być usatysfakcjonowany!!!!!!!!!!!!!!!!naszym prawem... Bo jest to " PRECEDENS" i przyzwolenie dla jazdy po PIJANEMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A potem pokazanie skruchy, dobra opinia i oczywiście moja KULPA. Jestem ciekaw, czy przeciętny... KOWALSKI w podobnym przypadku zostawi dzieci i ubierze pasiaki..., czy zawiasiki?.. Teraz nasz Biskup może prowadzić porady prawne z jazdy po pijanemu... ..................................................................
NERWUS (2003.10.27)

info

0  
  0
A weście wy sobie pokupujcie kołki osikowe, a potem usiądźcie na nich. Uspokoicie się trochę...
??? (2003.10.27)

info

0  
  0
Iga idź do psychiatry,a za Śliwę to koszty zapłaca jego owieczki.Bo on z czego??????-nawet egz.kontrolny go ominie!!!
olo (2003.10.27)

info

0  
  0
Czy Iga to polskie imię?
LPR (2003.10.28)

info

0  
  0