Policjanci Centralnego Biura Śledczego w ostatnich dniach po raz kolejny uderzyli w środowisko zajmujące się przestępczością narkotykową. Również i tym razem cios był dość dotkliwy – pięć kilogramów narkotyków nie trafi na rynek.
Funkcjonariusze ustalili, że osoby wywodzące się z lokalnego środowiska pseudokibiców mogą wprowadzać do obrotu znaczne ilości narkotyków. Zebrane przez funkcjonariuszy informacje pozwoliły na określenie lokalizacji magazynu, z którego miały być dystrybuowane narkotyki oraz ustalenie osób mających związek z nielegalną działalnością.
We wtorek po południu grupa realizacyjna weszła do jednego z mieszkań na terenie Elbląga. To tam miały być dostarczane narkotyki, mieszane, a następnie dystrybuowane. Odpowiedzialny za to miał być Tomasz B. W wynajmowanym lokalu policjanci zabezpieczyli 4 kg amfetaminy, blisko 1 kg marihuany oraz kofeinę. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to blisko 150 tysięcy złotych. Tam też zatrzymali 24-letniego Tomasza B. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jego los podzielił 27-letni Kamil B., przy którym policjanci zabezpieczyli pieniądze i niewielkie ilości narkotyków. Funkcjonariusze przeszukali jeszcze jeden lokal. Tam zabezpieczyli około 50 gramów marihuany.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością narkotyków. Grożą im kary do 12 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Dzisiaj zapadną decyzje o zastosowaniu środków zapobiegawczych.
Sprawa ma charakter rozwojowy - policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
źródło: www.policja.pl
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter