123
02.01.2014

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
dobra przekonaliście mnie, nie wycofuję, ale ten wasz koleś Glock to gów. .. jest
sponsor (2014.01.04)

info

0  
  5
Dlaczego michnikowszczyzna do dziś zionie nienawiścią do Żołnierzy Niezłomnych? „Nie podoba jej się, że gdyby to oni wygrali, Polska byłaby wielka i wolna A więc o co chodzi zgodnemu chórowi chamokomuny i michnikowszczyzny, który potępia Żołnierzy Wyklętych? Chodzi właśnie o to, że w latach czterdziestych znaleźli się Polacy, którzy uznali, że zło trzeba nazwać po imieniu: Hitler i Stalin – i nigdy się nie poddali. Nie wchodzili w kolaborackie układy – jak środowisko katolików postępowych z „Tygodnika Powszechnego” czy ludzi z późniejszego PAX-u. Oni nie gadali z czerwonymi. Oni strzelali. A ci inni ugrali wiele. Ocalili swoje życie oraz utrzymali swoje środowisko, żyli na pewno zamożniej niż inni niewolnicy PRL-u. Pozostali obecni. Mogli wazeliniarsko publikować swoje racje, trwać otwarcie. Tak jak liberałowie-postępowcy w Stronnictwie Demokratycznym oraz kadzichłopi w Zjednoczonym Stronnictwie Ludowym. A ci, którzy sprzeciwili się grze, próbom ratowania się za wszelką cenę, wpisywania się w system okupacji sowieckiej przez przedstawiciela – zniknęli z powierzchni ziemi. Zostali wymordowani, pozbawieni grobów, pamięć o nich wytarto z dziejów PRL-u. Co najwyżej podle opluwano ich w ubeckim rechocie wspomnień o „utrwalaniu władzy ludowej http://niezlomni.com/?p=5575
FrankBlack (2014.01.04)

info

7  
  8
Twoja reakcja towarzyszu goralenvolk, jak sam siebie określasz mnie nie dziwi. Wysyłanie do psychuszek przez komuchów wszystkich tych, którzy nie kochali towarzyszy Stalina, Berii, Chruszczowa, Andropowa, Breżniewa et consortes, to była norma. Nie wiem czy wiesz, ale u bolszewii, gdy nie mieli absolutnie żadnych dowodów na swoje kłamstwa, to zawsze ostatnią reakcja, było wysyłanie swoich adwersarzy jeśli nie przed pluton egzekucyjny, to właśnie do psychuszek! Swoją drogą dziękuję za komplement, choć w porównaniu do tych wszystkich WIELKICH BOHATERÓW, których twoi gieroje eksterminowali w taki właśnie sposób, z którego jak widzę jesteś dumny i pragniesz kontynuacji tej praktyki, to naprawdę czuję się niegodny aż tak wielkiego zaszczytu!
FrankBlack (2014.01.04)
Żołnierze Wyklęci są symbolem dążeń Polaków, którzy marzą o niezawisłości, wolności i zwycięstwie nad wszelkimi starymi układami. A są wyrzutem sumienia dla kolaborantów i spadkobierców czerwonych katów, jak również rozmaitej maści lewicowców. I śmiertelnym zagrożeniem. Legendy bowiem nie da się zamordować. Ona już płonie ostrym ogniem w młodych sercach. Romantyczne, co? Wolę u młodych idealizm niż coś innego. Jaka jest bowiem inna opcja? Głównie moralny relatywizm. „ Wybierzmy przyszłość” . Szydercza prześmiewczość pseudokonserwatystów, którzy robią za tubę chamokomuny. Szydzą z powstańców antykomunistycznych, a celują w apologii gen. Jaruzelskiego
(2014.01.04)

info

8  
  9
Żołnierze niezłomni są wyrzutem sumienia dla kolaborantów i spadkobierców czerwonych katów, jak również rozmaitej maści lewicowców. I śmiertelnym zagrożeniem. Legendy bowiem nie da się zamordować. Ona już płonie ostrym ogniem w młodych sercach. Romantyczne, co? Wolę u młodych idealizm niż coś innego. Jaka jest bowiem inna opcja? Głównie moralny relatywizm. „ Wybierzmy przyszłość” . Szydercza prześmiewczość pseudokonserwatystów, którzy robią za tubę chamokomuny. Szydzą z powstańców antykomunistycznych, a celują w apologii gen. Jaruzelskiego. Są po prostu mutacją propagandy gazetowyborczej w pismach prawicowych lub takimi się mieniących.
FrankBlack (2014.01.04)

info

9  
  13
Uczą nas szacunku do obcych, a pogardy dla swoich. Każą nam miłować wszystkich, choćby ludożercę, a nienawidzić ojców i braci, za to, że nie gorzej, lecz inaczej tylko myślą. Chcą nas wyzuć zupełnie z rasowego instynktu, cały pokoleń dorobek i dobytek oddać na pastwę nieokreślonej przyszłości, na łup chaosowi, którego potworne kształty lada godzina ukazać się mogą ponad tonią czasu. Ignacy Jan Paderewski
(2014.01.04)

info

8  
  11
Polecam lekturę następujących książek o ŻOŁNIERZACH NIEZŁOMNYCH, które powinny stać się obowiązkową lekturą każdego Polaka, który chce poznać niezałganą prawdę o Największych Polskich Bohaterach czasów drugiej wojny światowej i okresu powojennego walczących z bandami NKWD, KBW i UB. Henryk Pająk Oni się nigdy nie poddali Burta kontra UB Uskok kontra UB Zbrodnie UB-NKWD Jastrząb kontra UB Żelazny kontra UB Żołnierze wyklęci - Niezłomni bohaterowie ŻOŁNIERZE WYKLĘCI - J. WIELICZKA-SZARKOWA ŻOŁNIERZE WYKLECI Jerzy Ślaski Żołnierze wyklęci, zeszyty historyczne WiN Zygmunt Szendzielarz Łupaszko 1910-1951 JEDEN Z WYKLĘTYCH ZYGMUNT SZENDZIELARZ ŁUPASZKO JÓZEF KURAŚ OGIEŃ - Korkuć Maciej Armia Krajowa, Zgrupowanie BŁYSKAWICA - płyta Atlas polskiego podziemia niepodległościowego 1944– 1956 Zaplute karły reakcji - IPN
FrankBlack (2014.01.04)

info

12  
  11
FrankBlack jak bym miala tyle wolnego czasu co 'doktur gniot' to cala noc dawalabym ci lapki w gore :) Az serce roscie gdy sie czyta, ze sa jeszcze LUDZIE na tym swiecie. Dzieki Tobie m. inn. pamiec o Niezlomnych nie zginie a dzieki zaprzedancom, potomkom zaprzedancow i im podobnym bydlakom chec poznania i objawiania prawdy o nich jest tylko podsycana. Nie dziwmy sie malosci Gniota, bo co moze reprezentowac czlowiek, ktory szczyci sie osiagnieciami i honorami, ktorych powinien sie wstydzic. Pozdrawiam wszystk i ch myslacych i wiernych Polsce.
(2014.01.04)

info

9  
  14
Sprawa pacyfikacji wsi Wierzchoiwiny Kiedy zatem zapadła decyzja o pacyfikacji? Trudno jednoznacznie to stwierdzić, być może stało się to na odprawie dowódców PAS w dniu 28 maja 1945 r. , w której wzięli udział szef PAS KG NZW kpt. Jan Morawiec „ Henryk” , oraz szef okręgowego PAS kpt. Zygmunt Wolanin „ Zenon” . 4 czerwca 1945 r. doszło do koncentracji oddziałów NSZ-NZW w Woli Żulińskiej a 6 czerwca 1945 r. zgrupowanie NSZ wkroczyło do Wierzchowin. Wierzchowiny były wsią o sympatiach lewicowych. Część mieszkańców należała przed wojną do KPZU, a w czasie okupacji niemieckiej wspierała sowiecką i alowską partyzantkę a potem zaangażowała się w działalność PPR, niektórzy służyli w MO czy UB. Z Wierzchowinami wiąże się pewien epizod dotyczący dowódcy zgrupowania kpt. Mieczysława Pazderskiego. Otóż we wrześniu 1939 r. w samej wsi lub w pobliżu zostali zamordowani prawdopodobnie przez mieszkańców polscy żołnierze być może jego podkomendni, natomiast on musiał salwować się ucieczką. Niewykluczone, że zdarzenie to wpłynęło na wybór Wierzchowin do akcji pacyfikacyjnej.
FrankBlack (2014.01.05)

info

2  
  2
Więcej o tzw. sprawie rzekomej pacyfikacji Wierzchowin tutaj! 0 4,1 Mariusz Zajączkowski. Spór o Wierzchowiny. Działalność oddziałów Akcji Specjalnej NSZ w powiatach Chełm, Hrubieszów, Krasnystaw i Lubartów na tle konfliktu polsko-ukraińskiego (sierpień 1944 r. ??? czerwiec 1945 r. ). ???Pamięć i sprawiedliwość???. 1(9), s. 266-301,2006.IPN. ISSN 1427-7476.
FrankBlack (2014.01.05)

info

6  
  11