123
02.01.2014

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
http://wpolityce.pl/artykuly/70876-wyborcza-piorem-niemieckiego-dziennikarza-ubolewa-nad-polskim-patriotyzmem-pamiec-o-zolnierzach-wykletych-boli-ich-coraz-mocniej Czyż to nie podobna narracja?
semir (2014.01.04)

info

1  
  18
czyżby działała cenzura?
(2014.01.04)

info

15  
  0
(2014.01.04)

info

0  
  0
Dlaczego nie można przesłać linków? Cenzura?
(2014.01.04)

info

2  
  0
W czasach spóścizny postkomunistów, post-UBków, nie ma miejsca na "Żołnierzy Wyklętych". Proponuję "Radzieckiej Armii Czerwonej za wyzwolenie Narodu Polskiego". .. I pomnik - taki jak w Gdańsku- Kobieta ciężarna GWAŁCONA przez radzieckiego żołnierza z lufą w buzi by była pokorna. Pan dr Glock może jakieś publikacje radzieckie napisać i i w Honorowej Loży zasiąść wraz z Klubem PO.
(2014.01.04)

info

3  
  25
Mnie osobiście reakcje na Żołnierzy Niezłomnych, takich kreatur jak dr. nauk krótkiej historii Wkpb Glock, czy inny towarzysz politruk Klim, nie dziwią. .Wystarczy bowiem zajrzeć do rodzinnych koneksji takich osobników, by wiedzieć aż nadto dobrze, że są to funkcjonariusze nie tak dawnego czerwonego reżimu oraz dzieci tychże resortowych funkcjonariuszy PRLu. Oni wszyscy od zawsze, nawet nie kryli lub robili to bardzo słabo, że nienawidzili Państwa i Narodu Polskiego oraz wszystkiego co wiąże się i wypływa z tych faktów. I tak im to pozostało do dziś, bo mają to po prostu zakodowane w genach i wyssane z mlekiem swoich rodzicielek. Taki towarzysz pułkownik Klim, który był politrukiem w tzw. Ludowym, ,Wojsku Polskim'', jeszcze na początku lat 90-ych ubiegłego wieku domagał się i to bardzo ostro postawienia przed sądem wojskowym oraz pozbawienia stopnia wojskowego i praw emerytalnych mojego kolegi, który był wówczas chorążym w ówczesnym, ,wojsku'' i w marcu każdego kolejnego roku rozprowadzał wśród podległych sobie żołnierzy służby zasadniczej oraz kadry podoficerskiej i oficerskiej ulotki upamiętniające LUDOBÓJSTWO POLSKICH OFICERÓW W KATYNIU przez Sowieckie NKWD! Towarzysz Klim uznał wtedy, ze ulotki te są kłamliwe, że naszych'' radzieckich, ,sojuszników'' i domagał się surowego ukarania mojego kumpla, gdyż jak dowodził, oszczerczym kłamstwem jest przekonywanie kogokolwiek, że zbrodni w Katyniu na polskich oficerach dokonali radzieccy towarzysze.
FrankBlack (2014.01.04)

info

7  
  29
Dziwicie się więc, że i teraz towarzysz Klim tak zajadle ujada przeciwko przedstawicielom PRAWDZIWEGO I JEDYNEGO JAK DOTĄD WOJSKA POLSKIEGO, uznanego przez jego nadzorców, sowieckich zdrajców, za wyklętych? Żołnierze Niezłomni byli jedynymi żołnierzami, jedynej LEGALNEJ POLSKIEJ ARMII, która reprezentowała ciągłość Wojska i Państwa Polskiego II Rzeczypospolitej. Natomiast tzw. LWP, nigdy nie było ŻADNYM Polskim Wojskiem, ale wyłącznie sowieckim tworem, przybudówką sowieckiej armii, na jej usługach i straży jej interesów, a nie Polski i Narodu Polskiego! A to, że te ci zdrajcy ubierali się w polskie mundury, znaczy tylko tyle, że uczestniczyli przez 45 lat w operacji fałszywej flagi w interesie wrogiego nam od zawsze mocarstwa, bezlitośnie zwalczając, co robią zresztą do dzis JEDYNE PRAWDZIWE WOJSKO POLSKIE, które ma do tej nazwy wyłączne prawo, a którymi to żołnierzami byli Żołnierze Niezłomni, opluwani tu całkowicie bezkarnie przez sowieckiego agenta Glocka i jemu podobnych.
FrankBlack (2014.01.04)

info

8  
  28
Jeśli chodzi o majora Józefa Kurasia - Ognia, Glock, doktorze od nie wiadomo czego i tytule wartym mniej niż papier, na którym ci go spisano, to wiedz, że ci, ,biedni'' słowacy i część górali, na których opinie o majorze Ogniu się powołujesz, to są jeszcze żyjący członkowie lub ich potomkowie, którzy to np. Słowacy uprzedzili na południu ówczesnej Polski działania Wermachtu i najechali południe Polski aż do Gorli przyłączając te tereny do NZISTOWSKIEGO PAŃSTWA SŁOWACKIEGO, na którym zaprowadzili krwawy reżim nazistowski, a Kuraś i jego oddziały zwalczały tych Słowackich kolaborantów III Rzeszy bez litości, zresztą słusznie. Potem większośc tych samych Słowaków, którzy na u siebie i na tychże najechanych przez siebie terenach Rzeczypospolitej tworzyli III Rzeszę, zaraz po wyrzuceniu stamtąd Niemców, gremialnie przechodzili na stronę nowego pana czyli sowieckiej armii i NKWD, nadal zwalczając tym samym w sposób bezlitosny Polaków i wszystko co się z polskością wiązało, tym rzem już na rzecz nowego pana.
FrankBlack (2014.01.04)

info

8  
  29
To samo odnosi się do tych, ,polskich'' górali plujących na Ognia i jego żołnierzy. Wszyscy oni nie pochwalą się tylko tym, że nalezeli od 1939 roku do czegos co nazywało się GORALEN VOLK! Tworu zrzeszającego i to na zupełnego ochotnika, bardzo dużą część największych rodów góralskich oraz podległych im zwykłych szaraczków wśród góralskiej braci. Był to jedyny na ziemiach polski kolaborancki ruch na rzecz III Rzeszy stworzony zupełnie dobrowolnie, niczym w Norwegii ruch Vitkunga Queslinga. I tych przyjemniaczków z Goralen Volk, którzy zaraz po wejściu sowietów, tak jak ich słowaccy pobratymcy, zamienili pana niemieckiego na sowieckiego, i z tą samą gorliwością znów zaczęli nie tylko wysługiwać się sowietom, ale masowo wydawali w ręce sowieckiej armii i nkwd swoich góralskich ziomków, którzy ani myśleli uprawiać zdrady jak te szumowiny, które z goralen volk, przeszły niemal tanecznym krokiem na pozycje nkwd! I tacy to znawcy historii jak Glock i jemu podobni, do dziś nawet nie kryją swojej nienawiści do Wojska Polskiego II RP, które swym istnieniem i walką podtrzymywało ciągłość jedynego legalnego Państwa Polskiego jakim była II Rzeczypospolita i jej żołnierze. LWP i tzw. PRL nie mają ŻADNEJ MOCY PRAWNEJ DO DZIŚ. Są BĘKARTEM STALINA i nie reprezentują nikogo poza swoimi sowieckimi nadzorcami i panami. Jesli juz ktoś powinien być tu wyklętym to takie właśnie sowieckie sługusy.
FrankBlack (2014.01.04)

info

8  
  30
Towarzysz Glock tak sie pyszni swoimi tytulami i osiagami dla sowietow, ze mam wymiot na wylocie. Peany i uwielbienie w jego tekscie to dla niego powod do dumy. Jak biedny to czlowiek, ktory ma tak wyprany mozg, ze nie zauwaza iz to czym sie chwali wzbudza obrzydzenie i pogarde a nie zazdrosc i podziw jak zapewne mial w zamiarze. Moze nie jego wina ze prawdopodobnie od dziecinstwa nasiakal wypaczeniami, w koncu nie dziwie sie, ze zal za utrata profitow wraz z przegnaniem sowietow, musi byc dla tych zaprzedancow i zdrajcow Glockow wielki.
(2014.01.04)

info

7  
  19