Przypomnijmy, po tym, jak prezydent Jerzy Wilk zrezygnował z budowy kompleksu przy ul. Agrykola, którego głównym elementem miał być stadion piłkarski i miasto zwróciło unijną dotację, ogłoszono nowy konkurs na wsparcie unijne. Elbląg złożył w nim projekt budowy Centrum Rekreacji Wodnej na terenie między nieczynną niecką odkrytego basenu a ul. Moniuszki.
– Będzie to i kryty basen, i część rekreacyjna, między innymi dla dzieci – objaśnia projekt prezydent Wilk. – Łączny koszt realizacji tego projektu to 25,2 mln zł, z tego ubiegamy się o dofinansowanie w wysokości 16,4 mln zł. Wkład własny wynosić więc będzie 8,8 mln zł. Obiekt będzie spełniał te oczekiwania, które wobec władz mieszkańcy miasta mają od wielu lat – żeby wreszcie coś takiego atrakcyjnego w Elblągu powstało.
Ale na konkurs, oprócz elbląskiego projektu, tak chwalonego przez prezydenta Wilka, samorządy województwa warmińsko-mazurskiego złożyły jeszcze inne projekty. W sumie jest ich sześć: cztery dotyczą budowy basenów, jeden stadionu piłkarskiego i jeden ośrodka sportów wodnych. Dokąd trafi unijne wsparcie?
Projekt i co dalej?
– Planowanie tej inwestycji zaczęło się dawno temu – wyjaśnia Grzegorz Latecki, szef zespołu, który przygotował elbląski projekt. – W roku 2007 została wydana decyzja o warunkach zabudowy, ona stanowiła dla nas bazę do przygotowania tego opracowania. W oparciu o tę decyzję przygotowałem projekt zagospodarowania tego terenu.
Kryty basen ma być zlokalizowany między niecką kąpieliska miejskiego a ul. Moniuszki.
29 października (wtedy upływał termin) elbląski wniosek złożono do Urzędu Marszałkowskiego.
– W tej chwili pracujemy nad procedurą przetargową. Została powołana komisja przetargowa, która ma przygotować specyfikację istotnych warunków zamówienia – wyjaśnia Jerzy Wiadrowski, wicedyrektor Departamentu Organizacji i Nadzoru UM. – Jeszcze przed 20 listopada chcielibyśmy ogłosić przetarg i wszcząć postępowanie o udzielenie zamówienia w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Termin składania ofert planujemy wyznaczyć na połowę grudnia, następnie dokonalibyśmy oceny ewentualnych złożonych ofert. Podpisanie umowy planujemy na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku. Wykonawca rozpocząłby od przygotowania projektu i uzyskania pozwolenia na budowę. Chcielibyśmy, aby prace budowlane rozpoczął na wiosnę przyszłego roku.
Budowa Centrum Rekreacji Wodnej zakończyłaby się do 30 maja 2015 r.
A jeśli nie zwycięży?
Konkurencja w tym konkursie jest duża, co będzie, jeśli elbląski projekt nie wygra i nie uzyska unijnego dofinansowania?
– Uważam, że nasz projekt jest najlepszy – powtarza prezydent Wilk. – Liczymy na to, że ten projekt jest świetny, bo robili go fachowcy. Wydaje mi się, że powinniśmy wygrać. Natomiast jeżeli zostałby oceniony inaczej, będziemy wtedy próbowali zrealizować go sami, licząc na to, że z innych projektów zostaną jakieś środki. Być może też będziemy musieli rozłożyć tę inwestycję w czasie.