18
24.06.2013

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Byłem świadkiem całego zdarzenia. Dziadek mniej więcej od skrzyżowania Niepodległości z Konopnicką miał włączony kierunkowskaz lewy i jechał aż do ronda z ulicami Legionów Niepodległości. Jak dojeżdżał do skrzyżowania Legionów z Ogólna miał ten pulsujące pomarańczowe ale nawet nie zatrzymał się tylko wjechał na skrzyżowanie. Kobiecinka nie spodziewała się nawet zdążyła tylko zatrąbić odbiła się od niego zrobiła obrót i bocznym lewym lotem na drzewo odbiła się od niego ( skosiła przy okazji gałąź ) i obróciła się o 180 stopni. Kobieta wcale się nie wystraszyła i nie wpadła w żaden poślizg. Po prostu dziadek jej wymusił. Fakt strażacy nie odłączali akumulatora.
Man_In_Black (2013.06.24)

info

3  
  1
wlasnie, a dlaczego tam ciagle jak ajda nie dzialaja swiatla?
notakk (2013.06.24)

info

2  
  1
to jest straszne, że ciągle tam nie działa sygnalizacja!!!!!
kierowca (2013.06.24)

info

2  
  2
gdyby wszyscy sie stosowali do przepisów ruchu drogowego nie byłoby tylu stłuczek, po prostu. .. też jestem kierowcą i często obserwuję zupełnie nie odpowiedzialne zachowania braci kierowców. ..
(2013.06.24)

info

2  
  4
Nieporozumieniem jest wyłaczanie sygnalizacji, nie tylko w tym miejscu, ale w ogóle. No chyba skoro została tam postawiona, to dla bezpieczeństwa- miało to jakiś cel. Kolejny wypadek w tym miejscu i znowu sygnalizacja nie działała. Proponuję oszczędzać gdzie indziej. Inna rzecz dotyczy tego, że na ulicy Ogólnej odbywają się wyścigi motorowe i samochodowe, bez żadnych ograniczeń. Pozostali kierowcy umykają z drogi, bo aż strach. .Zwróć takiej małpie na motorze uwagę, to nie wiadomo, czy cię nie przejedzie. A jak takiego potrącę, bo zapie***** z prędkością światła i nagle wyskakuje, to będzie na mnie, że go zabiłem samochodem. Policja w ogóle nie zapuszcza się w te rejony.
Sylwester68 (2013.06.24)

info

4  
  5
Gratuluję pseudokierowcom, że udało się zdać prawo jazdy. Jak już nie działa sygnalizacja, to koniec, pewnie stoją i płaczą.
(2013.06.25)

info

2  
  2
Mnie to najbardziej denerwują ci to w ostatniej chwili wymuszają a potem nagle zwalniają żeby im tylko w tył wjechać.
dfgh (2013.06.26)

info

1  
  2
Szczere wyrazy współczucia dla wszystkich uczestników wypadku. Mogę pomóc poszkodowanym w tym jak i w innych wypadkach. Zainteresowanych proszę o kontakt 504 326 201
POMOC (2013.08.11)

info

2  
  2