A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Zdenerwowałem się, jestem oburzony decyzją lekarzy. Od kiedy zostawia się na oddziale (w dobie takiego kryzysu, braku pieniędzy na cokolwiek w służbie zdrowia) osobę po jednym ciosie w twarz. Słuszną jest uwaga internautów, że normalnie, to szwy są zakładane na żywca w pogotowiu i do domu. Chyba, że teraz, po likwidacji Kas Chorych i po nastaniu Narodowego Funduszu Zdrowia i przed Referendum w sprawie Unii - w ramach reklamy, że wszystko zmierza ku lepszemu- inaczej traktuje się pacjentów. Bo dotychczas, znam przypadki, że ofiary wypadków samochodowych, po udieleniu niezbędnej pomocy, dosłownie po kilku dniach w szpitalu, zostały wypisywane do domu, gdzie po prywatnym zorganizowaniu sobie materaca przeciwodleżynowego, leżały jeszcze sześć tygodni w domu, zmuszeni załatwić sobie opiekę indywidalnie. A tu proszę, pan Kozłowski- przewodniczący SOLIDARNOŚCI- jest obłożnie chory, z pękniętą buźką. A przecież rany w jamie ustnej goją się bardzo szybko. No ale przecież chodzi o to, żeby być na zwolnieniu powyżej 7 dni, wówczas zostanie ukarany sprawca - nauczyciel. Nie popieram takiej postawy w sprawie rozwiązywania sporu, ale niejednokrotnie, człowiek staje się tak bezsilny, że dopuszcza się takiego czynu. Gratuluję panu Markowi D., który na pewno miał ważny powód, by tak postąpić. Żałuję tylko, że nie mogę panu pomóc, bo nie mam znajomości. Ale liczę, że lekarze opamiętają się i pan M. Kozłowski wróci szybko do zdrowia. A propos ran w jamie ustnej pana przewodniczącego. Skutkiem jednego ciosu jest wiele szwów wewnętrznych. Wiem dokładnie, że pan Kozłowski ma sztuczne szczęki, które to mogły spowodować rany większe, niż sam cios w "zęby". Karierowicz pan Kozłowski, na własne życzenie, stając się osobą medialną, chcąc ładnie wyglądać przed kamerami, w szybkim tempie, dosłownie jednego dnia usunął kilka zębów, a już następnego miał włożone szczęki, na niezagojone zębodoły. Czy wówczas pan Kozłowski nie cierpiał bardziej? Takie poświęcenie! Cena za medialność i chęć "pięknego uśmiechu" do kamer, bo to w przypadku pana K. jest ważniejsze niż los bezrobotnych. Dlaczego wtedy nie poszedł na zwolnienie? Rany po usnuniętych zębach bolą bardziej niż sztucze szczęki ( rany wtórne). Apeluję, żeby pomóc panu nauczycielowi. Może zgłosi się stomatolog, który wykonywał ekspresowy zabieg wstawienia szczęk. Może lekarze ze szpitala powiedzą prawdę odnośnie ran - czy są to rany wskutek ciosu, czy wyskakujących szczęk, które zraniły dziąsła i policzki od środka. Ludzie, bądźmy uczciwi a i związek SOLIDARNOŚĆ nie będzie nam potrzebny. Bo jak widać na załączonym obrazku - w tym przypadku trudno mówić o lojalności władz związku, dba tylko o swój interes. Panie Kozłowski - chcąc wyjść z twarzą z tej sytuacji - ozdrowiej pan, wróć do pracy, spotkaj się z panem Markiem D., podając sobie ręce - wyjaśnijcie sobie anse i wypijcie po piwie na zdodę. To będzie bardziej szlachetne z pana strony. Przecież wywodzi się pan z proletariatu i taka forma przeprosin nie jest panu obca.
Rozgoryczony. Pan Kozłowski wstawił sobie sztuczną szczękę, poniewaz mial postepujaca paradentozę, a nie dlatego aby mieć medialny wyglad. Ponad to owa wymiana miała miejsce bardzo dawno temu, kiedy jeszcze nie był tak publiczną osobą...
a kto to tlumaczy sie za Kozlowskiego,moze w szpitalu udostepnili mu internet i to on sam sie tlumaczyPanie rozgoryczony MA PAN RACJE popieram pana i przyznaje racje ,moja mama byla w szpitalu i jak lezala nikt sie nia nie interesowal,nawet nie mogla sie doprosic srodkow przeciw bolowych ,a taki Kozlowski jeszcze wola telewizje zeby wszyscy sie dowiedzieli jaki to on chory, Panie Kozlowski to do pana!!!!jak ktos chce sie z panem przywitac to odpowiedz mu pan grzecznie ,albo nic nie mow bo mozesz zarobic w zeby jeszcze razPan panie MARKU trzymaj sie i pamietaj na gowno nie warto podnosic reki bo bardzo smierdziMam nadzieje ze to wlasnie Kozlowski pana przeprosi,ale reki mu nie podawaj czlowieku bo nie jest tego warty.
He, he no i Marek pojechał grubo. Uczył mnie historii w podstawówce, nosił buty ze smoczej skóry, i przeprowadzał w klasie sondaze czyi rodzice na kogo głosują. Acha, i prawie na każdą lekcję przychodził wypity. Ogólnie wspominam go miło, bo na historii było zawsze śmiesznie. Pozdrawiam kolegów z podstawówki.
dobrze ze na historii bylem pilnym uczniem bo moze dzis mialbym pokancerowana tapicerke. Pozdrawiam pana Marka i gratulule opanowania i metod perswazji. To jest to co cenie u nauczycieli.
Dzida
heheh..czytam z pewną satysfackją wypowiedzi moich szanownych przedmówców...Zostałem zbesztany jako cham i prostak, człek bez kultury za to iż głośno poparłem człowieka który dał w dziób awanturnikowi..Pewna Pani broniła zaciekle Pana Mirka mi nakazujac pastowanie mu butów.Wychodzi jednak na to iż takich "chamów" jest więcej niz tylko ja - rzekłbym że nawet większośc popiera czyn pana D. czyli pośrednio moje wypowiedzi...
Reasumując - z awanturnikiem można rozmawiać tylko awanturą - na nic lepszego nie zasługuje. Jeśli zadne argumenty nie trafiaja do p. Kozłowskiego to siła jest argumentem ostatecznym - i chyba jedynm dla niego zrozumiałym.Oby.
A teraz do jednego chłopczyka który nazwał mnie "czerwonym" : może i jestem czerwony, a może fioletowy w bladoróżowe pasemka..może nawet mam czułki i 4 pary odnóży - ale napewno też mam coś czego Tobie niewątpliwe brakuje..fałdy na mózgu.
I to jest nauczyciel ???? On był znany z takiego zachowania. Dziwię się, że on jeszcze pracuje i to z dziećmi. Jak wygląda jego praca wychowawcza?????? To zwykły rozbójnik. Mam nadzieję,że dyrekcja szkoły wykorzysta to zdarzenie.
... duzo nie napisze... dał w morde, miał powód?? spoko... tera musi beknac... należało sie czy nie dajacy w morde musi ponieść konsekwencje... wszystko w temacie... sam dostałem kilka razy w morde... i nikt o tym nie pisał... wiec nie rozumiem poruszenia...
Dostałeś odemnie, pamietasz?
UCZNIOWIE SZKOŁY NR 9 ZA NIEDOSTATECZNĄ OCENĘ Z HISTORII POWINNI DAĆ NAUCZYCIELOWI W RYJA - PANI DYREKTOR SPRAWĘ ZAŁATWI - OCENĘ POPRAWI, NAUCZYCIELA PRZEPROSI.