UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
heheh..czytam z pewną satysfackją wypowiedzi moich szanownych przedmówców...Zostałem zbesztany jako cham i prostak, człek bez kultury za to iż głośno poparłem człowieka który dał w dziób awanturnikowi..Pewna Pani broniła zaciekle Pana Mirka mi nakazujac pastowanie mu butów.Wychodzi jednak na to iż takich "chamów" jest więcej niz tylko ja - rzekłbym że nawet większośc popiera czyn pana D. czyli pośrednio moje wypowiedzi... Reasumując - z awanturnikiem można rozmawiać tylko awanturą - na nic lepszego nie zasługuje. Jeśli zadne argumenty nie trafiaja do p. Kozłowskiego to siła jest argumentem ostatecznym - i chyba jedynm dla niego zrozumiałym.Oby. A teraz do jednego chłopczyka który nazwał mnie "czerwonym" : może i jestem czerwony, a może fioletowy w bladoróżowe pasemka..może nawet mam czułki i 4 pary odnóży - ale napewno też mam coś czego Tobie niewątpliwe brakuje..fałdy na mózgu.
huuulyyygan