A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Udziela się dla własnych korzyści, bo liczy na głosy podczas wyborów, bo trudno zapomnieć łatwy "chleb", który tak bardzo smakuje. Gdzie są na codzień ?, bo oprócz Kongresu nie widac ich w działaniu. U nas jak ne mapotrzeby zyskania czegos dla siebie, to nic się nie robi. Działanie jest gdy jest potrzeba.
Czepiacie się każdego słowa, zdjęcia, czy nie warto docenić takich inicjatyw - w ogóle, zorganizowanie grupy kobiet, umożliwenie udziału w kongresie - to chyba o wiele wartościowsze niż siedzenie i narzekanie, szczególnie za zasłoną monitora.
Pani Jadwigo! Panie "Kongresmenki" tak trzymać, nie zważajcie na te szczekajaca złośliwą swarę. ..
trzymam za was kciuki
To niech któraś z Was, otwartych wspaniałych kobiet, reprezentujących podobno też moje (haha) interesy powie - jak się do was dostać, jak mam przekazać Wam, jakie są potrzeby różnych kobiet, o których - uwierzcie nie macie pojęcia. Elbląg to nie tylko żony swoich bogatych mężów, nauczycielki i biedne panie ze wsi. nie słuchacie głosu innych, słuchacie siebie i swoich interesów. Widać to było podczas ostatnich kongresów, kiedy ostentacyjnie odwracałyście sie od innych dziewczyn z Elbląga, które były "niezrzeszone" - sorry ja Was nie "kupuję".
Ludzie co się dzieje, postawy do niedawna uznawane za szlachetne ocenia się jako wykorzystywanie sytuacji dla własnych interesów, skąd ten złośliwy krytycyzm. Pani Król nie ukrywa swojego zaangażowania się
w opiekę nad wnukiem i co w tym nagannego, czy nie ma też prawa do samorealizacji. Jej doświadczenia
jak widać pretendują ja do organizacji odrębnego panelu podczas Kongresu, co do tego nie mają wątpliwości organizatorki m. in. Panie Środa, Bochniarz czy Kwaśniewska
dlaczego manipulujecie wpisami czytelników, nikt nikogo nie obraza, wiec nie usuwajcie, ,ponieważ jest to ze szkoda dla nas wszystkich. Pani Jadwiga = nepotyzm! Podobno strach się jej bać.
niezależna kobieta ze wsi Les?
Zdaniem prof. Środy, żadna kobieta nie posiada instynktu macierzyńskiego, (U ludzi) nie ma - w moim przekonaniu - czegoś takiego jak instynkt macierzyński. .. to mniej wiecej esencja działania takich grupek, odmóżdzenia człowieka, zabranie kobiecie jej kobiecości i prawa do bycia matką,
Jeżeli kiedyś przyjdzie ci do głowy myśl, że nie lubisz poniedziałku, przypomnij sobie o środzie – taki podpis krąż po internecie pod zdjęciem Magdaleny Środy.
Ja nie mam instynktu macierzyńskiego :)
są różne patologie, takie jak brak instynktu macierzyńskiego też się zdarzają,