A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Według niektórych osób tu piszących( raczej pracodawców)to pracownicy nie mają żadnych praw, powinni pracować za darmo i dziękować pracodawcy, że mogą być wykorzystywani.
Niktórzy zanim założą firmę powinni się poduczyć i działać zgodnie z prawem, a nie jak pospolity przestępca (złodziej)
Problem nas wszystkich polega na tym, że nasze wszystkie związki zawodowe są za słabe. Większość z nich skupia się na polityce i karierach, nie na sprawach pracowniczych. Powinniśmy mieć związki tak silne, agresywne i krwiożercze jakim jest kapitalizm. Popatrzcie na USA. Robisz biznes dobrze i płacisz uczciwie ludziom - masz super. Oszukujesz i kręcisz - związki albo zmuszą cie do dobrej roboty, albo zrujnują i puszczą w skarpetkach i będziesz jeszcze robił pod siebie ze strachu resztę życia. IMO, tak powinien skończyć jaśniepan prezes szwaczek i inni mu podobni. Mam nadzieję, że dorośniemy do takich związków.
Do wszystkich pseudokapitalistów wypowiadających się w obronie P. : płaca to najświętsza rzecz dla pracodawcy i pracownika. Jak jej nie płacisz, nie masz prawa sam jej pobierać i zamknij firemkę. Życie powiedziało ci, że jesteś cienki bolek.
drodzy Panstwo srodowisko szwaczek jest bardzo zamkniete, w produkcji liniowej bunt lub niedyspozycyjność jednej powoduje straty dla firmy w postaci opóżnienia produkcji, a tym samym pracodawca traci możliwość pozyskania środków na zapłatę wynagrodzeń. nie obrażając ludzi wiedzących to właśnie te środowisko odzieżowe w sektorze pracowników fizycznych jest przyzwyczajone do komunistycznych zasad pracy" czy się stoi czy się leży i tak się należy" , ponadto uważają, iż pan Przyspolewski płaci im ze swojej kieszeni. to jest bardzo przykre , gdyz swiadczy to o tym iż niedorślismy do gospodarki wolnorynkowej a po planowanej zostało dużo. mam nadzieję, że nadejdzie taki czas że owe panie zrozumieją, iz faktycznym pracodawcą nie jest sam Przyspoloewski ale jego kontrachenci, bowiem to oni placą za dobra otrzymane w wyniku ich pracy. Tak więc każdy przestuj , każdy strajk zwiazkowy jest gałęzią na której te panie siedzą. potem się nie ma co dziwic że koszty stałe pochłaniają większoiść przychodu firmy i w rozliczeniu na produkcje jednostkową drastycznie rosną. Drogie Panie trochę ekonomii zarzadczej wyprostowałoby wasze zapatrywanie na nieuczciwość pracodawcy. jezeli jesteście tak przedsiębiorcze czemu same nie założycie własnych firm, popłacicie dzierżawy , media, nalezności budżetowe i zobaczymy. i tak naprawdę czy Panie chciałby zatrudniać w swoich firmach buntowniczki, które liczą na niedokońca należne świadczenie poza uczciwą i sumienną pracą.
No to Welur zbieraj ciuchy - niedługo płyne przez antlantykowo. To Cię po drodze na pontonku wysadzimy.
Siur doradca. Nie cierpię ludzi, którzy komplikują. Jak zauważyłeś na naszym rynku jest duże bezrobocie. Jak której się nie podoba robota, pełno czeka na jej miejsce. A wszystkim płaci P., a nie kontrahenci. Do P. należy pozyskiwanie rynków zbytu, a nie do kontrahentów. Tak samo jak zapewnieni ciągłości produkcji i odpowiedzialna opieka nad załogą. Przyjrzyj się dokładnie problemowi: kobiety tyrały non-stop, a nie dostawały kaski. P. swoje brał. Powstał problem- nawalankę zrobił P. Dodatkowo ta jego nieznajomość prawa. Na stanowisku to nie uchodzi.
Taki typowy burak-byznesmen co mu biomasa z lakierek wystaje. Takich ci u nas dostatek. Ledwie parę klas skończyli, z ortografią problemy, od czytania przepisów głowa boli, interesy mylą im się z kantem i machlojami. Prawda doradca? !Kontrachenci i przestuj!, a tak chce błyszczeć intelektem :).
"doradca" - W TEJ SPRAWIE pseudo-wykłady z ekonomii zarządzania (na dodatek tak niechlujne) niewiele wnoszą. Jeśli kierujesz te wywody do TYCH SZWACZEK, to sam bladziutko wypadłeś - teorię podciągnąłeś pod przypadek, którego akurat nie znasz dobrze! Pewnie jeszcze czekasz na pochwałę? no to BRAWO - kawał rzetelnej demagogii... \ ... ":)" - uważaj na zananegoWświatku bigBradera JanaP...
zaraz, zaraz. Troche sie pogubilem. Czy caly czas mowimy o tej samej osobie?? czy jest ich kilka ?? np. Przezpolewski, Przezpoleski, Przespoloeski, Przespoleski, Przespolewski etc. :)))))
a ja mialem okazje poznać pana przezpolewskiego poznalem go jako podwykonawca i wiem ze traktuje ludzi jak g... odrobina dobrej woli i nie bylo by problemu tyle ze przezpolewski nie wie co to dobra wola liczy sie to zeby ludzie tyrali i nabijali mu kabze tylko to sie dla niego liczy
Artykulik na temat Hetmana w dzisiejszej "Rzepie" http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_030224/publicystyka/publicystyka_a_9.html
Cieszę się (choć nie powinienem), że odezwał się ktoś, kto potwierdza moje wrażenia po "współpracy" z JankiemChamkiem. W całej sprawie jakoś tak łatwiej bić góry piany (najlepiej o skargach na rząd!), niż mówić o rzeczach prostych (wrecz prostackich...).