A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Masz ciut racji. W sobotę i niedzielę były zawody w hokeju na lodzie. Frekwencja poniżej krytyki. Fajnie jest siedzieć na dupsku i mówić: "co za dziura, nic się nie dzieje". Z drugiej strony. Z czego się cieszyć mieszkając w Elblągu? To że jest pięknym zielonym miastem? Ok. Ale co ponadto? elrama
Artykuł trafny. Niektórzy jak widać jedzą za mało czekolady i ich hormon szczęścia zanikł. Narzekać jest łatwo, a czy powiedzieć dobre słowo też ? Ja się ciesze każdym dnie, bo jestem zdrowa i moja rodzina też. Czasem pieniędzy braknie, ale co z tego skoro mogę chodzić, biegać, skakać. Za oknem słońce, a na usta ciśnie się uśmiech; ) Precz z krytyką i smętami, pora na uśmiech.
Ładnie zakamuflowana prosba o nie krytykowanie władzy. Internauci nie pisza źle o Elblągu, ale o bzdurach jakie wyczyniaja decydenci z Panem włącznie. Tak się składa, że co obiecane nie dotrzymana. A wiekszość decyzji nietrafiona.
Kolejny celebryta obok Koseckiej, Czyzyka no i prezia.
Są ludzie, mieszkańcy, którzy tworzą to miasto, ale są też tacy, którzy działają na jego szkodę. Aby promować miasto trzeba mieć na to środki finansowe. Nie wystarczy jedynie dobra wola obywateli, ich zaangażowanie i odpowiedzialność. Chyba, że mają zainwestować w dobre obuwie i pójść z tymi kiepskimi, białymi flagami w Polskę. Kasy na promocję nie ma, a przynajmniej jest jej mniej, bo władze miejskie, nie licząc się z opinią obywateli, właśnie wyrzuciły w błoto około 150 tysięcy złotych. O takiej kwocie piszą w elbląskich portalach internetowych.
to miasto od czasu komunistycznej odbudowy ma po prostu chuiowe feng szui. I stąd zla energia :D
Szanowny Autorze tego artykułu. Na chwilę obecną marka zmierza w kierunku bardziej korporacyjnym niż nakierowanym na linię produktów co nie zmienia pewnych wartości jakie musi sobą prezentować by była marką. Być może w Elblążanach jest dużo energii, ale nie znaczy to, że trzeba brać to dosłownie i wydawać kasę na coś co będzie zupełnie niespójne z całym wizerunkiem miasta. To po pierwsze.
Po drugie, żeby nie słyszeć narzekań mieszkańców należy zacząć robić użytek z tych śmiesznych badań, które wykazały jacy to my jesteśmy pełni mocy i radości. Zresztą za to tez płacimy z naszych kieszeni. W takim układzie należałoby zaangażować mieszkańców do działań na rzecz Elbląga (nie tylko Rynkowski może się starać) tak jak np. z nieszczęsnym logotypem, który został obrzucony błotem (zakładam, że to tak Pana ubodło). W każdym normalnym mieście ogłoszono by konkurs, zaangażowano ludzi, i nie stworzono by oderwanego od rzeczywistości czegoś tylko zadbano by też o cały barnding. Bo maraka, Szanowny Panie, bez całego zestawu działań marketingowych i odpowiedniego PR'u jest niezauważalna!
Najjaśniejszy Panie. .. .bredzisz i tyle w temacie. Chcesz zbić kapitał polityczny na elblążan poruszeniu tym czymś. Logo. .. jakie logo. Tego logiem nazwać nie można. To jest symbol wirówki z pralki. Władza kolejny raz dała ciała i to najcięższym kalibrem bo zaeksperymentowała znakiem naszego miasta. To jest niewybaczalny błąd.
Jak zaczniecie robić coś dla ludzi to przestaną was krytykować, a jak dalej będziecie przesr. .. czas i pienądze na swoje wydumane dęte pomysły, to nie liczcie na oklaski. Co tu niby dobrego się dzieje, wymień coś co nie jest żenująca błahostką albo totalnym niewypałem