UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Szanowny Autorze tego artykułu. Na chwilę obecną marka zmierza w kierunku bardziej korporacyjnym niż nakierowanym na linię produktów co nie zmienia pewnych wartości jakie musi sobą prezentować by była marką. Być może w Elblążanach jest dużo energii, ale nie znaczy to, że trzeba brać to dosłownie i wydawać kasę na coś co będzie zupełnie niespójne z całym wizerunkiem miasta. To po pierwsze. Po drugie, żeby nie słyszeć narzekań mieszkańców należy zacząć robić użytek z tych śmiesznych badań, które wykazały jacy to my jesteśmy pełni mocy i radości. Zresztą za to tez płacimy z naszych kieszeni. W takim układzie należałoby zaangażować mieszkańców do działań na rzecz Elbląga (nie tylko Rynkowski może się starać) tak jak np. z nieszczęsnym logotypem, który został obrzucony błotem (zakładam, że to tak Pana ubodło). W każdym normalnym mieście ogłoszono by konkurs, zaangażowano ludzi, i nie stworzono by oderwanego od rzeczywistości czegoś tylko zadbano by też o cały barnding. Bo maraka, Szanowny Panie, bez całego zestawu działań marketingowych i odpowiedniego PR'u jest niezauważalna!

Sion

Anuluj