12
08.02.2011

A moim zdaniem... (od najstarszych)

To jest chore. Dziecko po to chodzi do szkoły by uczyć się samodzielnego zdobywania wiedzy. Ani rodzice ani korepetycje nie są tu potrzebne ale konsekwencja wymagań wobec dziecka. Często jest tak, że dzieciak poświęca dużo czasu na TV, komputer itp a potem jest zmęczony i dlatego robiąc dobrą minkę wymusza na "ambitnych" rodzicach korepetycje a dzieciak uczy się cwaniactwa i nieuczciwości. Korepetytor lekcje odrobi i powtórzy lekcję a że rodzice zapłacą go nie interesuje. Tyle że jeśli zaczyna się to w podstawówce to czarno to widzę.
rodzic-nauczyciel (2011.02.09)

info

0  
  0
Jeżeli korepetytor odrabia za ucznia lekcje to jest zwykłym naciągaczem, a rodzice, którzy na to pozwalają widocznie mają za dużo pieniędzy
bbachna (2011.02.09)

info

0  
  0