A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Wały podlegają pod Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, droga chyba też. Żadne stowarzyszenie czy inna grupa nie ma kompetencji, ani możliwości finansowych by wymienić nawierzchnię na tych płytach! A trasy wytyczano we współpracy z elbląskim oddziałem PTTK więc też nie wiem czy da się znaleźć w okolicy kogoś bardziej kompetentnego? Dlatego występuję w obronie ludzi ze Stowarzyszenia. Rozumiem, że jest na co narzekać, ale akurat oni robią tyle ile mogą, aby cokolwiek na tych płytowych drogach się działo. Słuszne, skądinąd, pretensje powinni Państwo zgłaszać pod innymi adresami.
To ja Panu powyżej proponuje się przejechać do Tropów Elbląskich, tam skręcić przy kapliczce, odbijając od głównej drogi a potem szukać wspaniale oznakowanego i nie zarośniętego pokrzywami do pasa szlaku - NIEBIESKIEGO, których tam w okolicach jest kilka odmian :)
Pozdrawiam
Ludzie dajcie już spokój działaczom z LGD. Zrobili co mogli, na bank chcieli dobrze a wyszło jak zawsze. Ja wczoraj podczas Rajdu Gwiaździstego pojawiałem się krótko na czterech trasach :-) Fotki na ESR - http://www.bikerelblag.hg.pl
o nieprzejezdności szlaku odTropów doJeziora to przez techProblemy syna i późniejsze szukanie grupy przekonałem się boleśnie sam hehe. .akurat dla mnie jazda po płytach, choć najtańszym miejskim bicycem nie jest tragedią, ale gdy zabieram ze sobą innych - unikam dłuższych jej odcinków i korzystam ze sprawdzonych skrótów, zwłaszcza w Jurandowie. .jeno gdzież mi (i innym roverkowcom!) do kompetencji wytyczaczaSzlaków; )
Szanowny panie Marcinie zapraszam Pana i wszystkich zainteresowanych do obejrzenia i zapoznania się z dokumentacją - Trasy Rowerowe Elbląga i Okolic (strona PORTEL - notatka pt: Teraz ja - Ten years after http://www.portel./artykul.php3?i=44514 dokumentacja -http://www.elblag.pl/sciezki/). Tak jak najniższy punkt w raczkach Elbląskich (nawiasem mówiąc - wyznaczony przeze mnie i udokumentowany_ - wszystkie te materiały i dokumentacja czekają na lepsze czasy. Może się takie kiedyś pojawią.
I ja tam pojechałam i jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji tego rajdu, pełen profesjonalizm! No i trasa, choć prawie cały czas po płytach, to wspaniała, ze względu na żuławskie pejzaże. Uwielbiam nasze płaszczyzny! Jezioro Drużno jest niesamowite, a droga do wieży w Żółwińcu stanowi atrakcję sama w sobie, z tymi przepięknymi rozlewiskami i roślinnością. I te fantastyczne prezenty dla uczestników - profesjonalne mapy, broszury i płyty, oraz znaczek pamiątkowy + imienne podziękowanie za udział w rajdzie. Nie bez znaczenia były też bony na "posiłek regeneracyjny"; ) A dożynki w Markusach to też fajna impreza lokalna :)
Brawo - serdecznie gratuluję Stowarzyszeniu! Jeśli w przyszłym roku będzie podobny rajd, to już się szykuję!
proszę o aktualizację linków- Aborygen Miejscowy
Podaję namiary - PORTEL - DZIAŁ - SPOŁECZEŃSTWO - artykuł pt. "Ten years after" (portel. pl/artykul. php3?i=44514) w nim wejście do koncepcji tras rowerowych (elblag. pl/sciezki/).
Ależ ja byłem, uczestniczyłem. Widziałem te płyty, widziałem braki w oznakowaniu (dowiedziałem się później, że znak tam był, ale komuś się tak spodobał, że sobie go zabrał) sam nawet raz skręciłem w złą stronę. Tak samo widziałem ścieżkę do wieży widokowej, miałem nawet delikatne obawy przed wejściem na tę konstrukcję, wręcz błagającą o konserwację. Ale mimo to, podobało mi się. Uważam, że LGD robi co może, tak dobrze jak tylko potrafi, korzysta z pomocy PTTK, także znanych doświadczonych rowerzystów. To, że jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia, to nie ulega kwestii. Ale do pracy muszą się włączyć samorządy. Pewnie nawet niejeden coś tam obieca, w końcu idą wybory. ..
Wypadałoby dodać już jakieś teksty o "Tajnym X Elbląskim Dniu bez Samochodu" oraz o Rajdzie "Z Fidelitas po Zdrowie" --- plis http://www.bikerelblag.hg.pl