21
11.07.2002

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ludzie czy wy nie przesadzacie, nie można łączyć pana D. z kadrą pracującą w szkole. Pracują tu naukowcy z UG i wykładają te same przedmioty co w Gdańsku. Każdy który pisze że nauczanie w tej szkole "leży" wypowiada się tez o jakości kształcenia na UG. Przemyślcie to sobie. EUHE ma zezwolenie ministra na działalność więc kuratorium ani żaden inny podmiot nie może kwestionować wydanych tam dyplomów
ED (2002.07.12)

info

0  
  0
Do osoby powyżej. Wykładający na tej uczelni są to ludzie dysponujący wolnym czasem, a nie prawdziwi naukowcy. Po prostu dopełniają w Elblągu własne portfele.
Zorientowana w temacie (2002.07.12)

info

0  
  0
To o Tobie bardzo źle świadczy drogi Andrzeju L, gdy wypisujesz takie brednie. Uważam, że jesteś uprzedzony i rzeczywiście robisz krzywdę ludziom, jesteś nieodpowiednim człowiekiem na tym stanowisku i twoi pracodawcy powinni to jak najszybciej zmienić. Tak na marginesie to ja jestem studentem UG.
Max (2002.07.12)

info

0  
  0
Do zorientowanej w temacie : czy prof. dr hab. , dr hab. , dr są to tytuły nadawane woźnym???? Może warto popytac kogoś kto studiował?
ED (2002.07.12)

info

0  
  0
Czy pan Andrzej L. to nie ten właśnie Andrzej???. Wypowiedzi jakby podobne.
ED (2002.07.12)

info

0  
  0
mam biznes plan: - trzeba "wyprowadzić" ( tak to ładnie się nazywa) pieniądze z jednej szkoły, założyć firmę ( na lewych papierach ) która będzie odpowiedzialna za tworzenie szkoły w innym mieście, a poźniej już bajka : firma upada - ona jest winna kase firmom-wykonawcom, masz w kieszeni syndyka - kupujesz od niego za bezcen majątek upadłej firmy ( czyli szkołę ) , "zatrudniasz" w szkole pracowników sądu i... i jestes panem szkoły i sytuacji - po co??- zapytacie - a kasa od studentów?? i wszystko jasne - muszę tylko kupić sobie jakiś tytuł - najlepiej doktora bym mógł później obdarowywać z kumplami tytułami rodzinę, mogę także wydawać ich książki - oczywiście za kasę szkoły ( czyli swoją - jam jest pan!!) itd.itp. kto chce się do mnie przyłączyć?? tylko w normalnych warunkach nie mógłbym się pokazać na ulicy - Elblag jest mały - najważniejsza jest kasa -
Dyzio Marzyciel (2002.07.12)

info

0  
  0
zapomniełem: w Ministerstwie E i S za kasę też coś można kupić np."błogosławieństwo" na otwarcie działalności uczelni - trzeba tylko wiedzieć ile - ale studenci zapłacą - są nieświadomi a jak się połapią to i tak będzie po pieniądzach ( ich oczywiście ) - mam plan ogólny, czysto hipotetyczny ups!!! ktoś juz zrealizowal podobny ;(
Dyzio Marzyciel (2002.07.12)

info

0  
  0
Łoj dyzio, dyzio. Toć można w tym kraiku prościej. Zakładasz waść firmę Składalnia Papierowych Okręcików S.A., bierzesz od wszystkich, wszystkich towarów, towarów z dłuuugim terminem płatności. Opylasz je za pół ceny iiiii......idziesz do jednoosobowego sądu, ustalasz terminek rozprawki i w imię prawa ogłaszasz razem ze spolegliwym sendziom POSTĘPOWANIE UKŁADOWE. Takim oto sposobem jesteś moooocno z kasą do przodu. Uczmy się od najlepszych. TY REKTOR TEŻ.
:) (2002.07.12)

info

0  
  0
Do wszystki panów którzy pisali jakies opinie na temet tej "Wyższej Szkoly" Otóz gdyby on byla taka swietna jakmowi pan Max,to by liczyla sie wśród Polskich uczelni,ale jest niczym w porównaniu z nimi.Albo gdyby Ci wykladowcy z UG tak samo prowadzili zajecia w Elblągu jak i na Ug to "wyższa szkola"w Elblagu dorównywalaby UG.ale jak widac nasza elbląska szkola jest "Weższą szkolą"a nie uniwersytetem,nazwa świadczy o randze szkoły, nieprawdasz??Zresztą byly jush artykoly w Polityce i innych tygodnikach na temat naszej szkoly.Chyba nie musze mowic co bylo tam napisane.Ja napewno do tej szkoly nie pojde bee woplal isc do wojska i rok miec w plecy niz traci pieniądze i nic z tego nie miec, zero wiedz
BlackPath (2002.07.17)

info

0  
  0
Najpierw skończ dobrze podstawówkę. :)))
:) (2002.07.17)

info

0  
  0